Spięcie Hanny Gronkiewicz-Waltz z Januszem Cieszyńskim. Poszło o nauczycieli
Janusz Cieszyński starł się z Hanną Gronkiewicz-Waltz o nauczycieli. Była prezydent Warszawy chciałaby wyrzucić z pracy nauczycieli, którzy nie wiedzą, kiedy powstaje rząd. Cieszyński odpowiada: "Na szczęście dziś max co Pani może wyrzucić, to śmieci spod zlewu".
Do wymiany zdań między politykami doszło na portalu X.
Hanna Gronkiewicz-Waltz odpisała na wpis użytkownika dotyczący wyborów, w którym padło pytanie nauczycielki "Ostatnio po poniedziałkowej euforii pojawił się niepokój: dlaczego nie odblokowali KPO?".
ZOBACZ: Janina Ochojska chce nowego święta. Anna-Maria Żukowska: To żenujące
Była prezydent Warszawy wyśmiała wpis i poruszyła temat zwolnienia z pracy.
Post spowodował falę negatywnych komentarzy. Internauci wypominają byłej prezydent aferę reprywatyzacyjną.
Cieszyński reaguje. Mówi o wyrzuceniu śmieci spod zlewu
Na wpis zareagował również minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Porównał zwolnienia nauczycieli do "wyrzucania staruszków na bruk".
Afera reprywatyzacyjna w Warszawie polegała na nieprawidłowościach przy zwracaniu nieruchomości warszawskich w drodzę reprywatyzacji po upadku Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Za prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz częstotliwość zwracania nieruchomości miała się zwiększyć z ok. 130 do 200 nieruchomości rocznie. W latach 1990-2016 liczba poszkodowanych osób mogła sięgać 50 tys.
Była szefowa NBP
Hanna Gronkiewicz-Waltz jest profesorem nauk prawnych. W latach 1992-2000 była prezesem Narodowego Banku Polskiego. W latach 2006-2018 pełniła funkcję prezydenta miasta stołecznego Warszawy.
Janusz Cieszyński jest szefem resortu cyfryzacji od kwietnia 2023 roku. Wcześniej pełnił funkcję wiceministra zdrowia oraz sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów