USA. Testy nuklearne na poligonie w Nevadzie. Rosną obawy o wyścig zbrojeń
Amerykanie przeprowadzili eksperyment z materiałami wybuchowymi na poligonie testów nuklearnych w Nevadzie. Nastąpiło to po ostrzeżeniu Rosji, że wycofa się z globalnego porozumienia o zakazie przeprowadzania prób jądrowych (CTBT). Wzbudza to obawy przed wyścigiem zbrojeń - wskazuje Bloomberg.
Według Bloomberga Departament Energii, który nadzoruje amerykańskie zapasy ponad 5 tys. sztuk broni jądrowej, stwierdził, że w środowym teście w Nevadzie wykorzystano chemikalia i radioizotopy w celu "sprawdzenia nowych prognostycznych modeli eksplozji". Może to pomóc w wykrywaniu wybuchów atomowych w innych krajach.
ZOBACZ: USA. Biały Dom prosi o miliardy dla Izraela i Ukrainy. "Świat patrzy"
"Chociaż test jest legalny, moment jego przeprowadzenia był znaczący: nastąpił wkrótce po ogłoszeniu przez Rosję, że nie będzie już przestrzegać traktatu (CTBT), który zakazuje eksplozji nuklearnych. Mimo, że traktat nigdy nie uzyskał mocy prawnej, zarówno Rosja, jak i USA przestrzegały jego postanowień od zakończenia zimnej wojny" – podkreśla Bloomberg.
Według amerykańskich urzędników potrzebna jest większa przejrzystość. Chociaż kraje nie testują głowic bojowych, przeprowadzają tzw. eksperymenty podkrytyczne – eksplozje weryfikujące projekty broni bez materiału w ilości wystarczającej do podtrzymania reakcji łańcuchowej. Te mniejsze eksplozje nadal mogą zostać wykryte przez wrażliwe stacje sejsmiczne i wzbudzić podejrzenia wśród antagonistów.
Wątpliwości Rosjan
- Biorąc pod uwagę, że Rosja oskarża USA o przygotowania do niezgodnych z przepisami eksplozji prób nuklearnych oraz że Stany Zjednoczone oskarżają Rosję o nieprzestrzeganie zasad, obydwie strony powinny zaangażować się w dyskusje, które umożliwią wprowadzenie środków budowy zaufania – zwrócił uwagę Daryl Kimball, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Zbrojeń (ACA).
ZOBACZ: Orędzie prezydenta USA. Joe Biden wspomniał o Polsce
Analitycy obawiają się, że działania takie jak przeprowadzony w tym tygodniu test w Nevadzie mogą zostać błędnie zinterpretowane i doprowadzić do dalszej eskalacji, zwłaszcza biorąc pod uwagę głęboką animozję między USA i Rosją, zaostrzoną przez wojnę na Ukrainie.
Wicemarszałek rosyjskiej Dumy Konstantin Kosaczew powiedział w piątek, że powinna zostać przeprowadzona międzynarodowa ocena prawna, czy eksplozja w Nevadzie przekroczyła progi próby nuklearnej, podaje Interfax.
- Nie wiemy, co dokładnie Amerykanie wysadzili pod ziemią – dodał.
Rosja za wycofaniem się z traktatu
Rosyjska Duma zagłosowała we wtorek za wycofaniem się Moskwy z ratyfikacji Traktatu o całkowitym zakazie prób z bronią jądrową.
ZOBACZ: Układ o Zakazie Prób z Bronią Nuklearną. Rosja planuje wycofanie się z porozumienia
Deputowani izby niższej jednogłośnie opowiedzieli się za tym krokiem w pierwszym czytaniu. Jeśli dwa kolejne czytania w izbie niższej będą podobne, a izba wyższa również to zatwierdzi, Władimir Putin będzie mógł wprowadzić odpowiedni projekt w życie swoim podpisem.
Traktat CTBT przewiduje zakończenie wszelkich testów broni atomowej po tym, jak USA i Związek Radziecki, a także inne mocarstwa nuklearne, przeprowadziły ponad 2000 takich prób podczas zimnej wojny. Zarówno Rosja, jak i USA podpisały porozumienie w 1996 r., ale nigdy nie zostało ono formalnie ratyfikowane przez USA.
Czytaj więcej