J. Kaczyński o partii Polska 2050: Mamy do czynienia z rozgrywką sił zewnętrznych
- Czy powstanie Polski 2050 było wynikiem tego, że pewien prezenter telewizyjny wpadł na taki pomysł - zapytał Jarosław Kaczyński na zjeździe klubów "Gazety Polskiej". Jak zaznaczył, "te przyczyny są głębsze". - Tutaj mamy do czynienia z rozgrywką sił zewnętrznych, które bardzo sprawnie posługują się formacjami, które działają na terenie Polski - dodał prezes PiS.
Jarosław Kaczyński pojawił się na IX Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów "Gazety Polskiej" w Spale. Prezes PiS odniósł się do wyników wyborów parlamentarnych oraz do partii opozycyjnych.
- Jest pytanie, które mam nadzieję kiedyś będzie przedmiotem opracowań historyków - stwierdził Kaczyński. - Mianowicie jakie były głębsze przyczyny i mechanizmy powstania pewnych formacji - przekazał. Prezes PiS dodał, że teraz nie jest to możliwe ze wzglądu na "prawdopodobne przejęcie władzy przez opozycję".
Kaczyński zaznaczył, że "przyczyny i mechanizmy powstania pewnych formacji politycznych powinny być przedmiotem zainteresowania służb specjalnych".
- Tu dochodzimy do takiego pytania: na ile nasze życie publiczne jest autonomiczne wobec sił zewnętrznych - zapytał prezes PiS. - Oczywiście w każdym państwie, nawet w Stanach Zjednoczonych, jakieś wpływy zewnętrzne funkcjonują. To jest coś, co w dzisiejszym świecie jest nie do uniknięcia - podkreślił.
Jarosław Kaczyński odniósł się do najnowszej historii Polski. - Jeżeli spojrzymy na te całe 34 lata, począwszy od 1989 r., pominąwszy ten okres przygotowawczy, to można powiedzieć tak: tu przez cały czas działają siły, które ewidentnie są związane z naszymi sąsiadami, i nie mówię tu o Czechach czy Słowakach, tylko o Niemcach i Rosjanach - zaznaczył prezes PiS.
- Źródła powstania Platformy Obywatelskiej, tu sięgam dość mocno wstecz, są dość oczywiste z tego punktu widzenia - zaznaczył Kaczyński. - I później ta oczywistość była weryfikowana przez politykę, przez politykę, która w oczywisty sposób wpisywała się w interesy niemieckie - powiedział.
Kaczyński: Mamy do czynienia z rozgrywką sił zewnętrznych, które sprawnie posługują się formacjami
- Nie zapominajmy też o drugiej stronie. Na przykład: czy powstanie Polski 2050 - bo to jeszcze wtedy nie była Trzecia Droga, tylko Polska 2050 - było wynikiem tego, że pewien prezenter telewizyjny wpadł na taki pomysł, czy też może czegoś głębszego, czy generałowie, którzy się tam znaleźli, po prostu polubili tego człowieka - przekazał Jarosław Kaczyński.
- Tutaj sądzę, że jednak i że to jest ta druga strona, która szuka jakiegoś takiego pewnego narzędzia i ciągle ma nadzieję, że może ten ukształtowany już system polityczny, który nie jest mimo wszystko dla niej najwygodniejszy, wolałaby inny, można by doprowadzić do staniu takiego, jaki w przekonaniu Moskwy być powinien - dodał.
ZOBACZ: Jasionka. Jarosław Kaczyński o opozycji: To grupa nieuków i leniuchów
- Krótko mówiąc: musimy też patrzeć na ten aspekt rzeczywistości, na to, że tutaj mamy do czynienia z pewną rozgrywką sił zewnętrznych, które bardzo sprawnie posługują się formacjami, które działają na terenie Polski i oczywiście prezentują się jako polskie, prezentują się jako patriotyczne - przynajmniej tak deklarują - no, ale jeśli chodzi o ich działania to wszyscy państwo wiedzą jak było, czy bywa i jak pewnie będzie w ciągu tego następnego prawdopodobnie czterolecia, choć daj Boże, żeby to był okres znacznie krótszy - wskazał prezes PiS.