Indie. Chaos na diabelskim młynie. Ludzie zwisali głowami w dół
Chwile grozy przeżyły osoby, które zdecydowały się na przejażdżkę diabelskim młynem podczas festynu w indyjskim Delhi. W pewnym momencie atrakcja zatrzymała się, a dwa z wagoników, w których siedzieli ludzie obróciły się o 180 stopni. Nad ziemią utknęło 20 osób. Sieć obiegły nagrania z akcji ratunkowej.
Do dramatycznej awarii doszło na festynie w dzielnicy Narela w Delhi w Indiach. Około godz. 22 diabelski młyn uległ awarii.
Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać kilkadziesiąt osób uwięzionych nad ziemią. Niektórzy ryzykują i schodzą na dół po metalowej konstrukcji. Z kolei część osób postronnych, nie czekając na służby, próbuje dostać się do innych wagoników i pomóc w asekuracji. Dwie z gondoli niebezpiecznie obracają się o blisko 180 stopni.
Chaos na festynie. Byli uwięzieni nad ziemią
Z informacji "The Sun" wynika, że pierwsze ekipy ratunkowe pojawiły się na miejscu po ok. 40 minutach od zgłoszenia awarii. Z kolei według "Times of India" uwięzionych, którzy nie zdecydowali się na niebezpieczne zejście uratowali strażacy - zawiązali liny po bokach konstrukcji i z pomocą siły wprawili atrakcję w ruch.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Sceny grozy w wesołym miasteczku. Świadkowie słyszeli potężny huk
"Przywieźliśmy ze sobą podnośnik drabinowy, ale nie mogliśmy z niego skorzystać, bo baliśmy się uszkodzenia przewodów elektrycznych" - powiedział jeden z cytowanych oficerów. Akcję ratunkową utrudniali zgromadzeni wokół atrakcji gapie.
Ostatecznie uratowano 20 osób - czterech mężczyzn, czworo dzieci i 12 kobiet. Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Niewykluczone, że zostaną podjęte kroki prawne przeciwko organizatorom imprezy.
Czytaj więcej