Kazik Staszewski w szpitalu. Przekazał fanom zespołu Kult krótką wiadomość

Kultura
Kazik Staszewski w szpitalu. Przekazał fanom zespołu Kult krótką wiadomość
Facebook/Kult
Hospitalizacja Kazika zaskoczyła fanów Kultu. Lider zespołu opublikował krótkie nagranie

Wielbiciele muzyki Kultu martwią się o zdrowie lidera zespołu - Kazika Staszewskiego. Kilka dni temu jedna z najpopularniejszych grup muzycznych w Polsce przekazała, że jej lider nagle trafił do szpitala. Musiała z tego względu przełożyć koncerty w Polsce i Niemczech. Aby pocieszyć fanów, Kazik nagrał krótkie wideo ze szpitalnego łóżka. Pokazał m.in., że podczas leczenia towarzyszy mu pies.

Fani Kultu dowiedzieli się w czwartek, że zespół odwołuje koncerty w Hamburgu i Berlinie, ponieważ jego lider - Kazik Staszewski - trafił do szpitala. Występy zostały przeniesione na przyszły, nieustalony jeszcze termin.

 

ZOBACZ: Włodawa. Zenek Martyniuk obrzucony jajkami. Incydent na koncercie Akcentu

 

"Stan Kazika jest stabilny, ale niestety uniemożliwia wykonanie koncertów w najbliższych dniach. Bardzo nam przykro z tego powodu. Życzymy Kazikowi jak najszybszego powrotu do pełni sił i zdrowia, a Was drodzy prosimy o cierpliwość i zrozumienie" - apelowali muzycy.

Kazik w szpitalu. Muzyk dziękuje fanom za życzenia

Do tej pory nie wiadomo, co dokładnie stało się Kazikowi. Artysta w poniedziałek opublikował jednak wideo ze szpitalnego łóżka. Na 10-sekundowym nagraniu widać go uśmiechniętego w okularach, a po ściągnięciu "szkieł" wypowiada krótkie zdanie: - Dziękuję za wszystkie życzenia.

 

Kazik pokazał też, że podczas hospitalizacji towarzyszy mu pies. Na wideo leży razem z nim w łóżku.

 

Kult przekłada koncerty. Nowe terminy

Na facebookowym profilu Kultu, gdzie pojawiło się nagranie z Kazikiem, ogłoszono, że również koncerty w Warszawie i Białymstoku zostały przeniesione. "Powrót Kazika do pełni sił wymaga jeszcze trochę czasu. Mimo znaczącej poprawy, jego obecny stan nie pozwala na powrót na scenę i stawienie czoła przeszło 2,5 godzinnemu koncertowi. A innych przecież nie gramy" - wyjaśniono.

 

ZOBACZ: Andrzej Koziara nie żyje. Były perkusista zespołu Bajm miał 66 lat

 

Zespół podał, że w Białymstoku zagra 8 listopada, a w Warszawie - 19 listopada oraz 6 stycznia 2024 r. Poprosił też fanów o wyrozumiałość. "Mamy jednocześnie pełną świadomość, że mogliśmy naszą decyzją pokrzyżować Wasze plany, ale w zaistniałej sytuacji nie wyobrażaliśmy sobie, żeby postąpić inaczej".

 

Jak podsumował Kult, "zdrowie ma się jedno, a dni w kalendarzu jednak trochę więcej".

wka/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie