Prezydent Sopotu Jacek Karnowski ścina włosy. Wszystko przez wynik wyborów
- Obiecałem głosy za włosy. W środę, jak już będą oficjalne wyniki, trzeba będzie tego dokonać - powiedział prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Polityk osiem lat temu założył się, że nie obetnie włosów, dopóki PiS będzie u władzy.
W poniedziałek podczas briefingu prezydent Sopotu Jacek Karnowski stwierdził, że z dotychczasowych wyników late poll wynika, że opozycja stworzy rząd. - Wielka radość sił demokratycznych, bo odbiliśmy Polskę demokratyczną, Polskę radosną, Polskę w Unii Europejskiej (...) - powiedział.
Jednocześnie samorządowiec przekazał, że "zamierza reprezentować Sopot w następnych latach, ale w parlamencie".
ZOBACZ: Wyniki wyborów parlamentarnych 2023. Sondaż late poll z 90 proc. komisji
- Obiecałem głosy za włosy. W środę, jak już będą oficjalne wyniki, trzeba będzie tego dokonać - powiedział prezydent Sopotu.
- Zaprosimy państwa pewnie do Opery Leśnej i trzeba będzie zmienić fryzurę - dodał.
Wybory 2023. Jacek Karnowski złożył deklarację
Karnowski odniósł się do swojej zapowiedzi z 2017 roku. Prezydent Sopotu założył się wówczas z przyjaciółmi, że nie obetnie włosów tak długo, jak u władzy będzie Prawo i Sprawiedliwość. W 2019 roku - gdy okazało się, że opozycja nie stworzy rządu, podtrzymał swoje stanowisko.
WIDEO: Jacek Karnowski komentuje wybory
Karnowski przestał ścinać włosy, gdy PiS doszedł do władzy. A ogłosił to w 2017 roku, gdy zaczęły się pojawiać pytania o jego dość image.
Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 36,1 proc. głosów - wynika z sondażu late poll firmy Ipsos z 90 proc. komisji, w których zrealizowano badanie. Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska z rezultatem 31 proc., na podium melduje się też Trzecia Droga - zdobyła 14 proc. Lewica uzyskała 8,6 procent, a Konfederacja 6,8. Wynik PiS nie pozwala na samodzielną większość w Sejmie.
Czytaj więcej