Wielka Brytania: Siedziba BBC oblana czerwoną farbą. "To była wiadomość"
Dziennikarka BBC przyszła do pracy i zastała zdewastowane wejście do siedziby telewizji. Czerwoną farbę rozlano też na okoliczne ściany i chodnik. Londyńska policja na razie nie łączy incydentu z ostatnimi propalestyńskimi demonstracjami, ale w sieci pojawiło się oświadczenie jednej z organizacji, która przyznała się do czynu. Zarzuciła ona BBC, że źle relacjonuje wojnę Izraela z Hamasem.
Nagranie pokazujące zniszczenia siedziby BBC w Londynie udostępniła w mediach społecznościowych dziennikarka stacji Victoria Derbyshire. Widać na nich, że czerwona farba pokryła szklane drzwi wejściowe, prowadzący do nich chodnik oraz ściany budynku.
ZOBACZ: Izrael. Benjamin Netanjahu: To dopiero początek
Jak informuje Sky News okolice siedziby brytyjskiego nadawcy publicznego odgrodzono barierkami. Zwiększono również liczbę policyjnych patroli. "Sprzątaczki próbują usunąć ślady wandalizmu" - podaje z kolei "Daily Mail".
Siedziba BBC oblana farbą. Przyznała się "Akcja Palestyńska"
Londyńska policja przekazała, że incydentu nie powiązano jeszcze z żadną grupą, która protestowała ostatnio w brytyjskiej stolicy. W piątek i sobotę tysiące ludzi demonstrowało tam swoje poparcie dla Palestyńczyków w ich konflikcie z Izraelem.
Do ataku przyznała się jednak "Akcja Palestyńska". Jej działacze oświadczyli na platformie X, że "zostawili wiadomość dla BBC". "Rozpowszechnianie kłamstw okupanta i zgoda na izraelskie zbrodnie wojenne oznacza, że macie palestyńską krew na rękach" - napisali.
ZOBACZ: Atak Hamasu na Izrael. Maciej Kozłowski: Są dwaj zwycięzcy tej wojny
Tymczasem w ostatnich dniach BBC spotkała się z krytyką za to, że w swoich relacjach o wojnie Izrael - Hamas nie określiła bojowników muzułmańskiej organizacji jako terrorystów. Stacja nie chce tego zrobić, ponieważ jej zdaniem oznaczałoby to opowiedzenie się po którejś ze stron.
Wojna w Izraelu. "Katastrofalna sytuacja"
Przypomnijmy, że Waszyngton wezwał Izrael do ochrony ludności cywilnej w Strefie Gazy, a Czerwony Krzyż ostrzegł przed katastrofą humanitarną na tym terytorium. Jak natomiast ocenił Światowy Program Żywnościowy ONZ, poziom zgromadzenia kluczowych zapasów w Gazie i okolicach jest niebezpiecznie niski po tym, jak Izrael nałożył całkowitą blokadę.
ZOBACZ: Wojna w Izraelu. Ekspert: Problemem mogła być zła interpretacja informacji wywiadowczych
Izraelskie wojsko przekazało, że około 1,1 miliona Palestyńczyków w Strefie Gazy powinno przenieść się na południe enklawy w ciągu najbliższych 24 godzin. - ONZ uważa, że taki ruch nie może odbyć się bez niszczycielskich konsekwencji humanitarnych - oznajmił w oświadczeniu Stephane Dujarric, rzecznik Organizacji.
Jak dodał, ONZ "gorąco apeluje, aby wszelkie takie zarządzenia, jeśli zostaną potwierdzone, zostały uchylone". - Aby uniknąć sytuacji, która mogłaby przekształcić to, co i tak jest tragedią, w katastrofalną sytuację - podkreślił.
Czytaj więcej