Biała: Ciężarówka pędziła wprost na auto. Policja szuka świadków wypadku
49-letni kierowca w ostatniej chwili uratował się przed czołowym zderzeniem z ciężarówką, która wjechała na jego pas. Próbując ominąć "intruza", zjechał z drogi, a jego auto uderzyło w drzewo. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami, a policja z Radzynia Podlaskiego (woj. lubelskie) szuka świadków tego groźnego zdarzenia.
Do wypadku doszło w sobotę około 7:25 na drodze krajowej nr 63 w miejscowości Biała nieopodal Radzynia Podlaskiego. Ze wstępnych ustaleń radzyńskich policjantów wynika, że kierowca Opla Corsy próbował zahamować, gdy zobaczył, że jadąca z naprzeciwka ciężarówka zjeżdża na jego pas.
ZOBACZ: Graniczna Wieś. 20-latek uderzył autem w drzewo. Zginął on i 19-latek
Mężczyzna gwałtownie zahamował, próbując uniknąć zderzenia, po czym stracił kontrolę nad autem. Opel zjechał z drogi w przydrożny rów i uderzył w drzewo.
Uszkodzona jest cała maska samochodu oraz drzwi od strony pasażera. 49-latek doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala.
Policja szuka świadków wypadku koło Radzynia Podlaskiego
Mundurowi zbadali stan trzeźwości kierowcy opla - był trzeźwy. Obecnie trwa ustalanie wszystkich okoliczności zdarzenia. Na miejscu - oprócz policji i ratowników medycznych - działała także straż pożarna.
ZOBACZ: Choszczno: Kot nagle wskoczył na kierowcę. Samochód wjechał w drzewo
Funkcjonariusze z KPP Radzyń Podlaski wydali komunikat, w którym proszą ewentualnych świadków zdarzenia, by zgłosili się do nich i przekazali informacje na temat wypadku. Na komendę można przyjść osobiście lub zadzwonić.