Zełenski blisko celu. Cios w rosyjskie diamenty
Belgia planuje odciąć Rosję od zachodnich rynków detalicznych wprowadzając całkowity zakaz przewozu rosyjskich diamentów do Europy. To kluczowa decyzja ponieważ 90 proc. z nich przechodziła przez port w Antwerpii.
Rosja jest jednym z liderów produkcji diamentów. Z ich kopalni pochodzi ponad 30 proc. światowej ilości. Ich przepływ do Europy i Ameryki odbywał się przez eksportowanie i przeklasyfikowywanie w Indiach, które zajmują się przetwarzaniem 90 proc. światowego surowca diamentowego. Swój udział miała w tym również Belgia.
ZOBACZ: Układ o Zakazie Prób z Bronią Nuklearną. Rosja planuje wycofanie się z porozumienia
W 2021 roku Kreml na eksporcie diamentów mogła zarobić nawet 4,7 mld dolarów. Wśród 11 pakietów sankcji nałożonych na Rosję, nie znalazło się tam embargo na rosyjskie kamienie szlachetne. Do tej pory sprzeciw w tej sprawie stawiała Belgia.
W Antwerpii znajduje się centrum handlu diamentami, które obsługuje nawet 50 proc. światowego wypolerowanego diamentu.
Belgia solidarna z Ukrainą
W środę Wołodymyr Zełenski złożył niezapowiedzianą wizytę w Brukseli. Miała ona miejsce w związku z posiedzeniem ministrów obrony państw NATO, podczas którego omawiano dalsze wsparcie Ukrainy w wojnie z Rosją. Podczas podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy premier Belgii zapowiedział rezygnację z rosyjskich wpływów w kwestii diamentów.
ZOBACZ: Władimir Putin przekazał, że Rosja testuje nową broń
- Rosyjskie krwawe diamenty nie będą już finansować rosyjskiej wojny - przekazał mediom premier Belgii Alexander De Croo.
Zakaz miałby obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Dodatkowo Belgia planuje wprowadzić technologię, która będzie mogła cyfrowo śledzić podróż każdego diamentu, co znacznie ułatwi weryfikację jego pochodzenia.
Czytaj więcej