Donald Tusk w "Gościu Wydarzeń" komentuje głośną wypowiedź premiera. "Zdębiałem"
- Zapytał mnie pan o słowa premiera na mój temat w kontekście sytuacji w wojsku. Naprawdę zdębiałem - mówił do Bogdana Rymanowskiego Donald Tusk, który pojawił się w środę w "Gościu Wydarzeń". Nawiązał tym samym do słów Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że lider PO "wykorzystał jakieś chwilowe dymisje do tego, aby przedstawiać nieprawdziwy stan polskiej armii".
Bogdan Rymanowski zapytał Donalda Tuska o plany Koalicji Obywatelskiej na ostatnie dni kampanii wyborczej. Lider PO w środę odwiedził Ełk.
- Dziś w Ełku przyszło ponad dwa tysiące ludzi, nie zobaczył pan żadnego autokaru, poza Tuskobusem. Na każde spotkanie przychodzi dwa, trzy, cztery tysiące ludzi niezwożonych - mówił Donald Tusk.
Donald Tusk: Jarosław Kaczyński to przypadek beznadziejny
Jak stwierdził polityk, "Jarosław Kaczyński jest przypadkiem beznadziejnym pod względem perswazji i możliwości przekonania do czegoś sensownego". - Jest tak zapatrzony w siebie samego i PiS, że nie sądzę, by był otwarty na jakąkolwiek formę dialogu - ocenił lider PO.
- To jest największa choroba współczesnej polityki - możliwość zbudowania elementarnego pomostu - podkreślił.
- Gdy Lech Kaczyński był prezydentem, a ja premierem, nie przepadaliśmy za sobą, ale wspólnie i w dyskrecji pracowaliśmy nad kwestiami obronności kraju. Do głowy by nam nie przyszło robić z tego taki cyrk - powiedział.
ZOBACZ: Sławomir Mentzen chce ujawnienia taśm premiera. Rzecznik rządu komentuje
- Nie mogę się tu obiegać o palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o dosadne słownictwo i atakowanie przeciwnika. Jak wróciłem do polskiej polityki, to powiedziałem, że nie odpuszczę - stwierdził Tusk.
Nawiązując do swoich słów ocenił, że określenie "bolszewik" względem PiS "wydaje się łagodnym epitetem, niewartym wzmianki". - Nie mówię o 1920 roku, mówię o pewnej mentalności - partia się liczy, wódz się liczy. Czysty bolszewizm - doprecyzował.
Stwierdził, że "ma solidnie wypracowany autorytet w Platformie Obywatelskiej".
Lider PO o słowach premiera: Zdębiałem
Bogdan Rymanowski zapytał lidera PO o dymisję dwóch generałów. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak oraz Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski złożyli wniosek o rezygnację z zajmowanych stanowisk. Zarówno armia, jak i BBN nie komentują powodów dymisji.
- Gdy wchodziłem tu do tego zaimprowizowanego studia zapytał mnie pan o słowa premiera na mój temat w kontekście sytuacji w wojsku, przytoczył pan te słowa. Naprawdę zdębiałem - ocenił Donald Tusk.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński: Donald Tusk wykorzystuje zmiany w wojsku dla próby destabilizacji armii
Chodzi o wypowiedź premiera na temat lidera PO. - Postanowił wykorzystać jakieś chwilowe dymisje do tego, aby przedstawiać nieprawdziwy stan polskiej armii - mówił Mateusz Morawiecki, komentując informacje, które przekazał Tusk na temat dymisji 10 kolejnych wysokich ranga oficerów Dowództwa Generalnego.
- Premier odpowiada za resort obrony, za swojego ministra Błaszczaka. Nie zrobił nic, gdy Błaszczak upokorzył generałów. Nie wyciągnął żadnego wniosku z afery z rakietą, która spadła i której nie mogli znaleźć. Nie dziwię się, że Morawiecki na wszystkie sposoby szuka ucieczki od odpowiedzialności - skomentował Tusk.
Dodał, że Morawiecki "musi wytłumaczyć Polakom, co to są chwilowe dymisje i dlaczego kłamał na temat sytuacji". - Dziś Siły Zbrojne potwierdziły, że mówiłem prawdę, a tych dymisji było 11, a nie 10 - powiedział polityk.
Donald Tusk o rezygnacji generałów
- Przerzucanie na Tuska winy za chaos w armii, po ośmiu latach rządów, jest infantylne, jest żałosne. Dziś tylko dzięki opozycji i mediom możemy się dowiedzieć, że jakieś inne dymisje miały miejsce".
Polityk przywołał słowa gen. Waldemara Skrzypczaka. - Mówił wprost w mediach, że on się obawia, że to wygląda tak jakby przygotowywano wojsko do akcji wewnętrznej po przegranych wyborach przez PiS. To nie jest moja opinia - ocenił.
- Dziś dramatycznym pytaniem jest, dlaczego nikt w Polsce już nie może mieć zaufania do Morawieckiego, Błaszczaka i Kaczyńskiego w sprawach bezpieczeństwa - podkreślił.
ZOBACZ: Minister obrony narodowej o sytuacji w wojsku: Przełamaliśmy ten beton
Tusk pytany był też o generałów Wiesława Kukułę i Macieja Klisza. Obaj pochodzą z WOT. - To budzi niepokój wszystkich, którzy wiedzą, jak powstawał WOT. I to budzi niepokój wszystkich, którzy wiedzą, ile piętna na tych operacjach pozostawił Macierewicz - mówił.
Dodał również, że "nikt nie zrobił tyle złego dla bezpieczeństwa jak Antoni Macierewicz".
Zapytany, czy do takiej sytuacji doszłoby, gdyby lider PO był premier, ten odpowiedział: "Byłem premierem przez siedem lat. Nie byłoby takiej sytuacji. Nie spekulujmy".
- Nie byłoby takiej sytuacji z 'ruską' rakietą jakbym był premierem, nie przyszłoby mi do głowy zwalać winy na polskich oficerów, polskich generałów, szydzić z polskiego żołnierza. Gdy się jest premierem i ministrem obrony, stoi się obok polskiego żołnierza, wspiera się go, a nie zwala się na niego winę, jak to zrobił Błaszczak - mówił Donald Tusk.
Lider PO odniósł się do rzekomych planów Jarosława Kaczyńskiego dotyczących wyjścia Polski z Unii Europejskiej. - On mi to mówił w cztery oczy - podkreślił Donald Tusk. Polityk ocenił również współpracę rządu po wyborach z prezydentem Andrzejem Dudą. Możesz o tym przeczytać TUTAJ.
Lider PO o unijnym pakcie migracyjnym
Bogdan Rymanowski zapytał Donalda Tuska o unijny pakt migracyjny. - Nie ma zgody na przymusową relokację. Bruksela niczego takiego nie powie. Wszystkie państwa zgodziły się, że Europa musi współpracować żeby ograniczyć albo wyeliminować nielegalną imigrację - stwierdził lider PO.
- Polska po wygranych wyborach będzie aktywnym i współdecydującym aktorem na europejskiej scenie politycznej. To my będziemy decydowali jak wygląda pakt migracyjny w praktyce w Europie. Nie będzie przymusowej relokacji, nie będzie handlu wizami - podkreślił.
ZOBACZ: D. Tusk mówił o generałach. Premier nazwał to "żałosną inscenizacją"
Jak mówił polityk, "wydano 250 tys. wiz tylko w państwach afrykańskich i azjatyckich". - Mamy dokumenty z podpisami, pieczęciami, to jest oficjalnie wywieszone na stronie MSZ - kontynuował Tusk.
Zapytany, czy w grę wchodziły tutaj łapówki, odpowiedział, że "nie, nikt tego nie mówi". - Oni wpuścili tu 250 tys. ludzi z Afryki i Azji a robią wielkie awantury o mechanizm relokacji gdzie być może trzeba będzie się składać na to aby w jakimś państwie tych ludzi trzymać - stwierdził.
Polityk podkreślił, że jest to możliwe, bo "chce z Europy dostać miliardy euro za to że przyjmowaliśmy ukraińskich uchodźców". - W Europie każdy z każdym negocjuje - dodał.
- Gdy byłem szefem Rady Europejskiej, a pani Kopacz była premierem, to myśmy wykorzystywali Europę. Kaczyński doprowadził do tego, że my jesteśmy współzadłużonymi, jeśli chodzi o kredyty europejskie, będziemy to spłacać, ale nie wzięliśmy tych pieniędzy. Niemcy wydają te pieniądze a my im dajemy - podkreślił lider PO.
WIDEO: Donald Tusk w "Gościu Wydarzeń"
Polska Wybiera. W programie "Gość Wydarzeń" przedstawiciele sześciu komitetów
W niedzielę 15 października Polacy ruszą do urn wyborczych, by oddać swój głos w wyborach parlamentarnych. W najgorętszym tygodniu poprzedzającym wybory w Polsat News goszczą przedstawiciele wszystkich sześciu komitetów, które wystawiły swoich kandydatów we wszystkich 41 okręgach wyborczych.
W niedzielę w programie "Gość Wydarzeń" pojawił się Krzysztof Maj, przedstawiciel Komitetu Wyborczego Bezpartyjni Samorządowcy. W poniedziałek z Bogdanem Rymanowskim rozmawiał jeden z liderów Trzeciej Drogi, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
We wtorek o planach na końcówkę kampanii mówił w studiu Polsat News Sławomir Mentzen (Komitet Wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość).
W kolejnych dniach w "Gościu Wydarzeń":
- Środa, 11 października: Donald Tusk, Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N IPL ZIELONI;
- Czwartek, 12 października: Włodzimierz Czarzasty, Komitet Wyborczy Nowa Lewica;
- Piątek, 13 października: Mateusz Morawiecki, Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość.
Od poniedziałku do piątku "Gość Wydarzeń" od 19:20 w Polsacie, Polsacie News, Wydarzeniach 24 oraz w internecie - na polsatnews.pl i stronie głównej Interii.
Polska Wybiera - Debata. Cztery tematy
W ostatnim tygodniu kampanii wyborczej na antenie Polsat News i Interii pojawią się również cztery debaty tematyczne. Udział wezmą w nich przedstawiciele wszystkich komitetów wyborczych. Transmisja od 19:50.
W poniedziałek debatę na temat polityki społecznej prowadziła Agnieszka Gozdyra, a we wtorek Marcin Fijołek pytał zaproszonych gości o politykę zagraniczną.
Polska Wybiera - Debata w kolejnych dniach:
- Środa, 11 października - polityka bezpieczeństwa. Prowadzi Wojciech Dąbrowski;
- Czwartek, 12 października - polityka migracyjna. Prowadzi Grzegorz Jankowski.
Czytaj więcej