M. Morawiecki w nowym spocie: Tylko PiS może powstrzymać Tuska
"Godne wynagrodzenia, wsparcie dla seniorów, zerowy PIT dla młodych - to nasza oferta dla Polaków" - przekonuje w nowym spocie wyborczym Mateusz Morawiecki. Premier przekonuje, że tylko PiS może powstrzymać powrót Donalda Tuska, za czasów którego pojawiały się "haniebne ogłoszenia" pracy za "5 zł, 6 zł, 4,50 zł za godzinę".
We wtorek rano w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości pojawił się nowy spot wyborczy. W nagraniu występuje premier Morawiecki krytykujący rządy koalicji PO-PSL.
"5 zł, 6 zł, 4,50 zł za godzinę - większość na umowy śmieciowe. Przypomnijcie to sobie, zobaczcie sami. To oferty pracy za Tuska. Te ogłoszenia, to stały element krajobrazu Polski rządzonej przez Platformę Obywatelską. I jeszcze kazali się ludziom z tego cieszyć, bo przecież bezrobocie było tak wysokie, że lepiej zarabiać cokolwiek" - mówi w spocie premier.
"Dbali wyłącznie o pomnażanie majątków zagranicznych korporacji. Dziś jest inaczej - godna płaca, prawie najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej, niższe podatki dla pracujących i zerowy PIT dla młodych wchodzących na rynek pracy - to są wizytówki rządu PiS" - oświadcza Mateusz Morawiecki.
"Nie pozwól, by kiedykolwiek powrócił czas tych haniebnych ogłoszeń, czas pracy za 4 czy 5 zł; ten czas wstydu - ponad 2 mln Polaków na bezrobociu, kolejne miliony na umowach śmieciowych. Tylko PiS może powstrzymać Tuska" - dodał szef rządu zwracając się do internautów.
Wybory parlamentarne. Tusk starł się z Morawieckim na debacie TVP
Krytyczna wymiana zdań między obecnym a poprzednim szefem rządu jest jednym ze stałych motywów kampanii wyborczej. Obaj politycy spotkali się po raz pierwszy od dawna w studiu telewizyjnym.
Podczas debaty Mateusz Morawiecki pytał Donalda Tuska o "wazon od Putina", pokazał także "dwa złote od emerytki", ostrzegał także wyborców przed liderem PO, który po wygranych przez opozycję wyborach wystawiłby tabliczkę "na sprzedaż" na Polsce.
ZOBACZ: Premier Morawiecki: Tusk posłuchał jednej osoby. Angeli Merkel
Tusk wypowiedzi premiera kontrował wyprzedażą majątku narodowego. "Czy wiecie, że Mateusz Morawiecki i pan Obajtek sprzedali Rafinerię Gdańską Arabii Saudyjskiej i Arabia Saudyjska zapłaciła za to dwa razy mniej pieniędzy, niż zapłaciła za piłkarza Ronaldo?" - pytał były premier.
- Spojrzałem na twarze naszych głównych oponentów dzisiaj. Był Mateusz Morawiecki, był też szef ich kampanii. Tam nie ma śladu entuzjazmu i wiary we własne siły. Oni już wiedzą, że odchodzą, że przegrali - powiedział tuż po debacie w TVP Donald Tusk.
Czytaj więcej