Trzęsienie ziemi w Słowacji. Wstrząsy odczuwalne w Polsce
Wieczorem w Słowacji odnotowano trzęsienie ziemi o magnitudzie 5. Wstrząsy były odczuwalne także w Polsce, Ukrainie, Rumunii i na Węgrzech. "Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb" - przekazał premier Mateusz Morawiecki. Lokalne władze informują, że na ten moment nie wiadomo o większych zniszczeniach.
Jak poinformowało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologicznego (EMSC), trzęsienie ziemi nawiedziło Słowację w poniedziałek wieczorem o godz. 20:23.
Epicentrum znajdowało się 18 km na północny-zachód od miasta Humenné we wschodniej części kraju - podało EMSC.
Słowacki portal aktuality.sk przekazał z kolei, że epicentrum znajdowało się na północ od miasta Vranov nad Topľou. Wstrząsy zarejestrowano także w innych miastach - m.in. w Preszowie i Koszycach.
Trzęsienie ziemi w Słowacji. Nie odnotowano większych zniszczeń
- Jak dotąd mieszkańcy nie zgłaszali większych szkód, ale ja na przykład mam popękane ściany w domu, odpadający tynk, potłuczone obrazy, lustra ścienne, wazony. Nie udało mi się jeszcze wszystkiego sprawdzić - powiedział agencji TASR burmistrz Holczikovców, jednej z dzielnic w miejscowości Vranov nad Topľou, Michal Fleszar.
Według danych EMSC trzęsienie miało magitudę 5 i trwało nieco ponad minutę. Aktuality.sk poinformował, że wstrząsy miały siłę od 4,8 do 5,1.
Trzęsienie ziemi w Słowacji. "Poleciłem zwiększenie gotowości służb"
"Wstrząsy były odczuwalne w promieniu 200 km przez sześc milionów ludzi na Słowacji, w Ukrainie, Polsce, na Węgrzech i w Rumunii" - podało EMSC.
- Cały dom się zatrząsł, zabrakło prądu - relacjonowali słowackim mediom mieszkańcy. - Cały dom trząsł się jak na szynach. Nawet książki w bibliotece tańczyły. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy - mówili kolejni.
ZOBACZ: Trzęsienie ziemi koło Lubina. Miało górniczą "ósemkę"
W Polsce trzęsienie ziemi odczuli mieszkańcy Katowic, Tych czy okolic Krakowa. W stolicy Małopolski, Tarnowie, Nowym Sączu i Muszynie interweniowali strażacy. Jak przekazali, sytuacja jest stabilna.
Do sytuacji odniósł się premier Mateusz Morawiecki. "Dziś wieczorem w Słowacji doszło do trzęsienia ziemi. Było ono odczuwalne także w Polsce. Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb" - napisał szef rządu.
Jeżeli przekazywane informacje się potwierdzą się, to trzęsienie ziemi o takiej sile wystąpiło ostatnio na tym obszarze około 80 lat temu.
Czytaj więcej