Polska Wybiera. Spięcie w debacie Polsat News. "Światopoglądowy Iran"
- Z panią z Konfederacji prezentujemy nowe pokolenie w polityce. Natomiast Bezpartyjni Samorządowcy nie proponują Iranu światopoglądowego - mówił przedstawiciel tej drugiej formacji Jakub Szczepański podczas debaty "Polska Wybiera" w Polsat News i Interii. Ewa Zajączkowska-Hernik oceniła, że słowa jej przeciwnika to "żałosne pomówienie".
Podczas poniedziałkowej debaty w Polsat News i Interii prowadząca Agnieszka Gozdyra zapytała uczestników, w jaki sposób polskie państwo powinno skłaniać obywateli, by mieli więcej dzieci.
Dziennikarka przypomniała, że przeciętnie w naszym kraju na jedną kobietę rodzi się 1,26 dziecka, a wskaźnik ten - aby zapewnić zastępowalność pokoleń - powinien wynosić przynajmniej 2.
Bezpartyjni Samorządowcy chcą 0 proc. PIT dla rodziców
Głos zabrał m.in. Jakub Szczepański z Bezpartyjnych Samorządowców. W jego ocenie politycy zasiadający w parlamencie "pomijają, że zdrowa gospodarka zachęca do zakładania rodzin i kupowania mieszkań".
ZOBACZ: Powstaje film dokumentalny o Mateuszu Morawieckim. "Dzieciństwo, dorastanie i młodość"
- Chcemy wspierać rodziny w tym zakresie poprzez 100-procentowy zasiłek macierzyński dla pracujących mam. Jeśli mama chce w postaci home office pracować w domu, będzie miała 100-procentowy zasiłek - wyjaśnił.
Jak dodawał, przy zakładach pracy na nowo powinny funkcjonować żłobki, a rodzicom mógłby przysługiwać zerowy PIT, aby "mieli realnie więcej pieniędzy na utrzymanie". Proponował też finansowanie in vitro z budżetu państwa.
Konfederacja o "poważnej zmianie kulturowej": Polacy nie chcą posiadać dzieci
Natomiast Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji podkreślała, że kryzys demograficzny w Polsce wynika ze zmian kulturowych. Powołała się na sondaż, z którego wynika, że 22 proc. ankietowanych nie czuje potrzeby posiadania dziecka, 15 proc. chce być niezależnymi, a dla 14 proc. posiadanie dziecka to zbyt duża odpowiedzialność.
ZOBACZ: Przysucha: Opozycja w ślad za prezesem PiS. Lider AgroUnii o "niemiłej niespodziance"
Stwierdziła, że trwającej "poważnej zmiany kulturowej nie da się zmienić programami socjalnymi i budową większej ilości żłobków". - Polacy z jakiegoś powodu nie chcą posiadać dzieci. Wynika to chociażby z tego, że w Polsce istnieje brak stabilności finansowej, prawnej - wymieniała.
Zauważała też, iż kobiety, które decydują się na dziecko, "bardzo często mierzą się patologią ZUS, który w momencie, gdy są na etacie lub jednoosobowej działalności gospodarczej, ściga je na urlopach macierzyńskich czy zwolnieniach chorobowych, doszukując się u nich oszustw". - To jest skandaliczne, z tym Konfederacja chce skończyć - zapewniała.
WIDEO: Polska Wybiera. Debata w Polsat News i Interii o polityce społecznej
Spięcie między politykami. "Światopoglądowy Iran", "żałosne pomówienie"
Chwilę później, w czasie ripost, Jakub Szczepański przyznał, że "z panią z Konfederacji ewidentnie prezentujemy nowe pokolenie w polityce". - Jak widać zgadzamy się co do braku stabilności gospodarczej w Polsce jako czynnika demotywującego do zakładania rodziny. Natomiast Bezpartyjni Samorządowcy nie proponują Iranu światopoglądowego. Także nie trzeba głosować na Konfederację - nakłaniał.
ZOBACZ: Sondaż IBRiS dla "Wydarzeń". Trzecia Droga poza Sejmem
Jak odparła Ewa Zajączkowska-Hernik, odniosłaby się do "zaczepki pana z Bezpartyjnych Samorządowców, ale jest to żałosne pomówienie". - Więc daruję sobie - skwitowała.
Przekonywała jeszcze, że kobiety boją się rodzić dzieci w Polsce "chociażby przez to, co wszystkie partie - poza Bezpartyjnymi Samorządowcami - zgotowały kobietom w trakcie pandemii". Odniosła się do raportu "Łamanie standardów opieki okołoporodowej w Polsce pod pretekstem epidemii SARS-CoV-2" przygotowanym przez środowisko Konfederacji.
- Kobiety nie mogły rodzić razem z mężami, były odseparowywane od noworodków, rodziły w maseczkach i do tego doprowadziły wszystkie partie obecne tutaj poza Konfederacją - podsumowała.
Czytaj więcej