Tatry. W polskich górach zrobiło się biało. "Pierwszy śnieg tej jesieni"

Polska
Tatry. W polskich górach zrobiło się biało. "Pierwszy śnieg tej jesieni"
Fot. PKL Kasprowy Wierch
Pierwszy śnieg w Tatrach

W polskich górach spadł pierwszy śnieg w tym roku. Zdjęciami ośnieżonych szczytów chwalą się Polskie Koleje Linowe Kasprowy Wierch. Symboliczna pokrywa śnieżna pojawiła się także na szczycie Śnieżki. Odnotowano też pierwszy w tym sezonie mróz.

Polskie Koleje Liniowe mają dobrą wiadomość dla wszystkich miłośników zimy. W niedzielę na Kasprowym Wierchu spadł pierwszy śnieg.

Pierwszy śnieg w Tatrach

"Spodziewaliście się, że to już? Kto nie mógł się już doczekać zimowej aury, ręka do góry?" - napisano na ich facebookowym profilu. 

 

 

Zdjęcia z ośnieżonego szczytu udostępnił również Tatromaniak. "W Tatrach robi się biało. Mamy pierwszy opad śniegu tej jesieni" - komentuje profil. 

 

 

O pierwszym opadzie śniegu informuje też na Facebooku Izersko-Karkonoska Pogoda, udostępniając kadr z kamer na Śnieżce. "Choć pokrywa śnieżna jest absolutnie symboliczna, a właściwie była, ponieważ niewiele jej zostało, mamy to!" - napisano w poście.

 

Co więcej, stacja meteorologiczna oficjalnie zanotowała też pierwszy mróz w sezonie, który wyniósł -1.8 stopni Celsjusza. 

 

 

"Oznacza to, że od zanotowania ostatniego mrozu na Śnieżce minęło 127 dni (3 czerwca było -1.2 st. C), a ostatniej pokrywy śnieżnej 136 dni (25 maja). Oczywiście w różnych miejscach Karkonoszy śnieg zalegał do czerwca" - podkreślono.

 

ZOBACZ: Tragedia w Tatrach. 21-latka zmarła podczas wejścia na Rysy

 

Śnieżka to jedna z najbardziej chmurnych, mglistych, zimnych, deszczowych i śnieżnych lokalizacji. Szczyt tonie w chmurach, lub - jak kto woli - we mgle, średnio przez 310 dni w roku, a śnieg zalega tam przez 127 dni. Gruba warstwa szadzi pokrywa urządzenia pomiarowe przez ponad 180 dni w roku. 

Zima przyszła z opóźnieniem

Jak podkreśla portal TwojaPogoda.pl zima w Tatrach pojawiła się w tym roku z dużym opóźnieniem, ponieważ przed rokiem zima nadeszła już w połowie września i nie odpuściła do pierwszego tygodnia października. Spadło wówczas aż pół metra śniegu.

 

ZOBACZ: COP27: Duda do aktywistek klimatycznych: Jak mam w ciągu dwóch lat naprawić 30 lat zaniedbań?

 

"W tym sezonie nie dość, że pierwszy śnieg spadł trzy tygodnie później, to jeszcze w dużo mniejszych ilościach. Zgodnie z prognozami spadnie do 2-3 cm białego puchu" - podaje serwis. 

 

W październiku czekają nas duże wahania temperatury i zachmurzenia. Według prognoz jednego dnia może nawet 25 stopni i słonecznie, a następnego 15 stopni i deszczowo. Mimo to nadal będzie cieplej niż zwykle w październiku

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie