Londyn zwiększa liczbę policyjnych patroli. Palestyńczycy wyszli na ulice
Po ataku palestyńskiej organizacji Hamas na Izrael, rząd Londynu podjął decyzję o zwiększeniu liczby patroli policyjnych na ulicach miast. Oficjalnie obecność funkcjonariuszy ma zwiększyć bezpieczeństwo obywateli i kraju. Jednak w mediach pojawiły się doniesienia na temat obywateli Palestyny, którzy z flagami swojego kraju tańczą i świętują na brytyjskich ulicach.
Londyńska policja poinformowała w niedzielę, że wzmocniła patrole w różnych częściach miasta po tym, jak Izrael został zaatakowany przez palestyńską grupę bojowników Hamas. "Jesteśmy świadomi wielu incydentów w związku z trwającym konfliktem w Izraelu i granicy z Gazą" - czytamy na mediach społecznościowych policji.
ZOBACZ: Zmasowany atak Hamasu na Izrael. Setki rannych
Wyjaśniono, że zwiększona liczba policyjnych patroli na londyńskich ulicach ma zapewnić "widoczną obecność" funkcjonariuszy oraz zagwarantować bezpieczeństwo obywatelom kraju.
Londyn zwiększa patrole policyjne
"Zdajemy sobie sprawę, że trwający konflikt może doprowadzić do protestów w najbliższych dniach. Zapewnimy, że policja wdroży odpowiedni plan" - przekazała policja.
Z kolei w brytyjskich mediach już teraz pojawiły się niepokojące doniesienia o świętujących Palestyńczykach na ulicach Wielkiej Brytanii. Prezenterka telewizyjna Rachel Riley opublikowała na X (dawniej Twitter) nagranie, gdzie widać mężczyzn z flagami Palestyny, którzy cieszą się i wiwatują.
"Ludzie zostali brutalnie zamordowani, porwani, a oni tańczą na ulicach w Londynie" - czytamy we wpisie.
Nie tylko Londyn podjął decyzję o zwiększeniu liczby funkcjonariuszy na ulicach miasta. Policja w Niemczech i Francji także przekazała, że patrole wokół synagog, żydowskich szkół i pomników zostaną wzmożone. Niektórzy zwolennicy Palestyńczyków wyszli na ulice Berlina, aby świętować atak na Izrael.
Czytaj więcej