Atak Hamasu na Izrael. Ze świata płyną głosy oburzenia

Świat
Atak Hamasu na Izrael. Ze świata płyną głosy oburzenia
PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Bojownicy Hamasu przeniknęli do wielu miast na południu kraju

Stanowczo potępiam trwające ataki Hamasu na Izrael. Ta bezpodstawna agresja oraz akty przemocy, szczególnie wobec cywilów, są niedopuszczalne - napisał szef MSZ Zbigniew Rau. Głosy potępienia na atak bojowników Hamasu na Izrael płyną z całego świata. Działania zbrojne pochłonęły już przynajmniej ponad 400 ofiar.

Bojownicy Hamasu ze Strefy Gazy zaatakowali w sobotę miejscowości w południowym Izraelu. Atak poprzedził zmasowany ostrzał rakietowy. 

 

Do co najmniej 200 wzrosła liczba izraelskich ofiar śmiertelnych ataków Hamasu; co najmniej 1100 osób jest rannych - poinformowała agencja Reutera, powołując się na izraelskie ministerstwo zdrowia.

 

W atakach odwetowych zginęło co najmniej 232 Palestyńczyków. Rannych jest 1610 osób - podaje Ministerstwo zdrowia Autonomii Palestyńskiej.

 

Bilans ofiar może ulec zmianie. 

 

ZOBACZ: Zmasowany atak Hamasu na Izrael. Setki rannych

Atak Hamasu na Izrael. Ze świata płyną głosy oburzenia

W związku z atakiem ze świata płyną głosy oburzenia. "Stanowczo potępiam trwające ataki Hamasu na Izrael. Ta bezpodstawna agresja oraz akty przemocy, szczególnie wobec cywilów, są niedopuszczalne. Nasze myśli i modlitwy są przy wszystkich dotkniętych tymi strasznymi wydarzeniami" - napisał w mediach społecznościowych szef MSZ Zbigniew Rau

 


W podobnym tonie do sobotnich wydarzeń na Bliskim Wschodzie odniósł się szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. "Unia Europejska jednoznacznie potępia ataki Hamasu i wyraża solidarność z Izraelem – oświadczył Hiszpan. 

 

ZOBACZ: Nikt nie wiedział! Izrael po cichu wykorzystuje AI w swoich operacjach wojskowych

 

"Z niepokojem śledzimy wieści z Izraela. Jednoznacznie potępiamy ataki Hamasu. Należy natychmiast położyć kres tej straszliwej przemocy. Terroryzm i przemoc niczego nie rozwiązują" – oznajmił.

Szefowa KE: Izrael ma prawo się bronić przed ohydnymi atakami

"Jednoznacznie potępiam atak przeprowadzony przez terrorystów Hamasu na Izrael. To terroryzm w jego najbardziej nikczemnej formie. Izrael ma prawo bronić się przed takimi ohydnymi atakami" - napisała w mediach społecznościowych Ursula von der Leyen. 

 

 

Działania Hamasu potępił prezydent Francji Emmanuel Macron. "Wyrażam pełną solidarność z ofiarami, ich rodzinami i bliskimi" - przekazał. 

 

 

"Odporność i siła narodu izraelskiego jaśnieje pomimo przeciwności losu. Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinom ofiar" - napisała Swietłana Cichanouska. 

 

Po stronie Izraela opowiedziały się również Stany Zjednoczone. Premier Benjamin Netanjahu poinformował, że rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem, który w trakcie rozmowy miał w pełni poprzeć "prawo Izraela do samoobrony". 

 

Głos zabrał również Sekretarz Stanu USA Anthony Blinken. "Jednoznacznie potępiamy przerażające ataki terrorystów Hamasu na Izrael. Solidaryzujemy się z rządem i narodem Izraela i składamy kondolencje z powodu ofiar śmiertelnych tych ataków" - napisał na platformie X.

Zełenski: Wierzymy, że terroryści zostaną pokonani

Obszerny wpis w portalu X (dawniej Twitter - red.) zamieścił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. 

 

"Każdy, kto ucieka się do terroru, popełnia zbrodnię przeciwko światu. Ktokolwiek finansuje terroryzm, popełnia zbrodnię przeciwko światu. Świat musi być zjednoczony i solidarny, aby terror nie próbował łamać ani ujarzmiać życia w żadnym miejscu i czasie. Prawo Izraela do samoobrony jest niekwestionowane" - stwierdził. 

 

Egipt wzywa do natychmiastowej interwencji

"Przerażające wieści docierają do nas dzisiaj z Izraela. Ogień rakietowy ze Strefy Gazy i eskalacja przemocy głęboko nas szokują. Niemcy potępiają te ataki Hamasu i stoją po stronie Izraela" - napisał z kolei kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

 

ZOBACZ: Dlaczego Izrael blokuje wysłanie superbroni Ukrainie? Już wiemy

 

Zmasowany atak Hamasu na Izrael potępił także premier Holandii Mark Rutte. "Właśnie rozmawiałem z premierem (Beniaminem - red.) Netanjahu o bezprecedensowym ataku Hamasu na Izrael. Powiedziałem mu, że Holandia jednoznacznie potępia tę terrorystyczną przemoc i w pełni popiera prawo Izraela do samoobrony" - oświadczył.

 

 

Z kolei Egipt, który niejednokrotnie pełnił rolę mediatora między Palestyńczykami z Hamasu a władzami Izraela wezwał społeczność międzynarodową do "wspierania wysiłków na rzecz wznowienia procesu pokojowego" oraz "natychmiastowej interwencji w celu powstrzymania trwającej eskalacji".

Mahmud Abbas : Palestyńczycy mają prawo się bronić

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył w sobotę, po rozpoczęciu przez Hamas ataku na Izrael, że Palestyńczycy mają prawo bronić się przed "terrorem osadników i wojsk okupacyjnych". Słowa palestyńskiego przywódcy przytacza Reuters, cytując palestyńską agencję WAFA.

 

ZOBACZ: Libia. Zamieszki w Trypolisie. Szefowa MSZ zawieszona po spotkaniu z izraelskim odpowiednikiem

 

Abbas wypowiedział się w ten sposób podczas spotkania kryzysowego z głównymi urzędnikami Autonomii Palestyńskiej w Ramallah.

 

- Jesteśmy w stanie wojny i zwyciężymy – oświadczył z kolei premier Izraela w przesłaniu do rodaków. - Jesteśmy w stanie wojny, nie w trakcie operacji czy obchodów, ale w stanie wojny. Dziś rano Hamas przypuścił morderczy atak z zaskoczenia na państwo Izrael i jego obywateli.

 

Benjamin Netanjahu dodał, że "wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie znał".

 

MSZ Kuwejtu: Do eskalacji doszło w wyniku ataków izraelskiego okupanta

Z kolei Kuwejt, tradycyjny sojusznik Palestyny, wyraził głębokie zaniepokojenie w związku z eskalacją konfliktu, o którą obwinia Izrael. Do przemocy doszło "w wyniku ciągłych naruszeń i rażących ataków popełnianych przez izraelskie władze okupacyjne przeciwko braterskiemu narodowi palestyńskiemu" - czytamy w komunikacie ministerstwa spraw zagranicznych Kuwejtu.


Kuwejt wezwał społeczność międzynarodową, a w szczególności Radę Bezpieczeństwa ONZ, do podjęcia działań w celu zatrzymania przemocy. W komunikacie wzywa także do "zapewnienia ochrony braterskiemu narodowi palestyńskiemu i zakończenia prowokacyjnych praktyk władz okupacyjnych, zwłaszcza trwającego naruszania świętości Błogosławionego Meczetu Al-Aksa i polityki ekspansji osadnictwa".

Mateusz Kucharczyk / Reuters / AFP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie