Jacek Sasin: Premier Morawiecki nie był doradcą Donalda Tuska
- Nie będzie lepszych, stabilniejszych rządów niż PiS. Każda alternatywa to chaos - przekonywał w piątkowym "Gościu Wydarzeń" szef MAP Jacek Sasin. Uznał też - w kontekście nieobecności prezesa PiS na debacie w telewizji publicznej - że Jarosław Kaczyński "nie obawia się Donalda Tuska". Jak również tłumaczył, premier Mateusz Morawiecki nie był doradcą ówczesnego szefa rządu Tuska.
Bogdan Rymanowski pytał swojego gościa, dlaczego Jarosław Kaczyński nie weźmie udziału w debacie organizowanej w Telewizji Polskiej. Swój udział potwierdził z kolei szef PO Donald Tusk.
ZOBACZ: Donald Tusk przyjdzie na debatę w TVP. Zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego
- Prezes Kaczyński naprawdę nie obawia się niczego, a już na pewno nie Donalda Tuska - powiedział minister Sasin, dodając, że lider PiS od dawna miał zaplanowane spotkanie w tym czasie w miejscowości Przysucha, gdzie ma rozmawiać z rolnikami.
- Donald Tusk aspiruje do tego, by być premierem po wyborach. Jestem przekonany, że nim nie zostanie, ale chce nim zostać, więc będzie debatował z premierem - stwierdził Sasin.
J. Sasin: Morawiecki jest premierem rządu sukcesu
Pytany o wynik debaty, gdzie Donald Tusk zmierzy się ze swoim byłym współpracownikiem, minister aktywów państwowych powiedział: "Pan Mateusz Morawiecki jest od sześciu lat premierem Zjednoczonej Prawicy, rządu, który przeprowadził Polskę przez bardzo trudne momenty".
- Jest premierem rządu sukcesu, bo naprawdę osiągnęliśmy w tym czasie wielki sukces: wzrost gospodarczy, minimalne bezrobocie, uszczelnienie systemu podatkowego - dodał.
ZOBACZ: Wybory 2023. Debata w TVP. Premier zapowiedział udział
Sasin wyjaśniał, że w przeszłości premier był prezesem jednego z banków i w tej roli był członkiem Rady Gospodarczej. Zaprzeczył, że Morawiecki był doradcą Tuska. - Pan premier nie był wtedy politykiem (...). Został poproszony o wyrażanie opinii w różnych sprawach. To nic nadzwyczajnego - uznał rozmówca Bogdana Rymanowskiego.
Ocenił też wewnętrzny sondaż PO opublikowany w czwartek przez Tuska, z którego wynika, że przewaga PiS nad KO wynosi mniej niż procent. - Jeśli ktoś traktuje poważnie to, co mówi Donald Tusk, to naprawdę jest bardzo łatwowierny. Ja równie dobrze mógłbym tutaj dzisiaj powiedzieć, że mamy sondaże, które dają 80 proc. poparcia PiS i byłoby to tak samo wiarygodne jak to, co mówi Tusk - ocenił.
"Tylko samodzielne rządy PiS uchronią Polskę przed chaosem"
Sasin podkreślał, że celem PiS jest takie zwycięstwo, które dałoby im trzeci raz z rzędu samodzielne rządy, bo tylko one "uchronią Polskę przed chaosem". - Każda alternatywa to chaos. Nie będzie lepszych rządów, a przede wszystkim nie będzie stabilniejszych rządów. Alternatywą jest jakaś różnorodna koalicja - stwierdził.
Odnosząc się do słów Morawieckiego, który powiedział w piątek, że zawetował części konkluzji szczytu UE dotyczące migracji, podkreślił, że "ważne, aby sprzeciwiać się przymusowej relokacji w każdymi miejscu i czasie, kiedy jest o tym dyskusja".
ZOBACZ: Szczyt w Grenadzie. Premier Morawiecki: Zawetowałem konkluzje dotyczące migracji
Dodał, że przedstawiciele rządu i PiS będą się sprzeciwiali wszędzie przymusowej relokacji. - Dlatego chcemy, żeby Polacy w referendum odrzucili tę przymusową relokację (...), bo tylko Polacy mogą to skutecznie to zablokować - mówił.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej