Syria. Atak dronów na akademię wojskową. Zginęło co najmniej 80 osób
Co najmniej 80 osób zginęło a 240 zostało rannych w uderzeniu dronów na syryjską akademię wojskową w mieście Homs. - Wśród zabitych są cywile, w tym sześcioro dzieci, oraz personel wojskowy - przekazał minister zdrowia Hassan al-Ghabash. Na razie nikt nie przyznał się do ataku.
Do ataku doszło w czwartek około południa - drony z ładunkami wybuchowymi nadleciały chwilę po zakończeniu ceremonii wręczania dyplomów absolwentom wojskowej akademii w kontrolowanym przez syryjski rząd mieście Homs (inaczej Hims).
W mediach pojawiają się różne informacje, co do liczby ofiar ataku. Według cytowanego przez Associated Press ministra zdrowia Syrii, w ataku zginęło 80 osób, a 240 zostało rannych. Agencja AFP, powołując się na Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, podała natomiast, że "zginęło ponad 100 osób, z czego około połowa to absolwenci wojska, w tym 14 cywilów". Rannych ma być ponad 125 osób.
Atak na syryjską akademię wojskową. Sprawcy pozostają nieznani
Syryjskie władze oskarżyły o atak rebeliantów, nie podały jednak żadnej konkretnej grupy, nikt też oficjalnie nie przyznał się do przeprowadzenia ataku. Generalne dowództwo syryjskiej armii w cytowanym przez zagraniczne media oświadczeniu podało, że "odpowie z pełną siłą i zdecydowaniem organizacjom terrorystycznym, gdziekolwiek się znajdują".
Obecna sytuacja w Syrii jest efektem wieloletniego konfliktu wewnętrznego, który rozpoczął się od fali protestów w 2011 roku wobec rządu prezydenta Baszara el-Asada. Po brutalnym stłumieniu demonstracji przez rząd, konflikt przekształcił się w pełnowymiarową wojnę domową. Siły dążące do obalenia prezydenta początkowo odnosiły znaczące sukces, później, m.in. dzięki rosyjskiemu wsparciu, rząd odzyskał kontrolę nad częścią kraju, w tym trzecim co do wielkości miastem Homs.
ZOBACZ: Rosja: Próba ataku dronów na Smoleńsk
Państwo obecnie jest podzielone - w północno-zachodniej części Syrii funkcjonuje enklawa kontrolowana jest przez bojowników powiązanych z Al-Kaidą.
Wojna doprowadziła do śmierci 500 tysięcy ludzi. Ze zniszczonego kraju uciekły miliony uchodźców.
Czytaj więcej