Śmiertelny wypadek w Czechach. Pociąg potrącił pracowników kolei
Do tragicznego wypadku doszło w niewielkich Bělčicach w pobliżu Strakonic (kraj południowoczeski). Czwórka pracowników infrastruktury kolejowej prowadziła na torach prace konserwacyjne, kiedy wjechał w nich pociąg. Dwie osoby nie przeżyły zderzenia z maszyną, a kolejne dwie zostały ranne. Trwa śledztwo czeskiej policji, które ma wyjaśnić okoliczności wypadku.
Do tragedii na linii kolejowej Březnice-Blatná doszło we wtorek około godz. 9:30. Pociąg, który potrącił czwórkę mężczyzn zmierzał do bazy i nie przewoził żadnych pasażerów. Skład służył bowiem do transportu technicznych materiałów kolejowych. Pracujący na torach robotnicy mieli zostać poinformowani o jego przejeździe - podała cytowana przez serwis Deník.cz rzecznika strakonickiej policji, Jaromíra Nováková.
Śmiertelny wypadek Czechach. Mężczyźni pracowali na torach
W wyniku zderzenia dwóch pracowników zginęło na miejscu, a dwóch innych z ciężkimi obrażeniami przetransportowano helikopterem do szpitala w Czeskich Budziejowicach. Policja zbadała maszynistę na obecność alkoholu - mężczyzna był trzeźwy.
Dyrektor generalny Zarządu Kolei (Správa železnic) Jiří Svoboda wyraził w mediach społecznościowych swój smutek i zadeklarował pomoc rodzinom ofiar.
Śledztwo w sprawie nieszczęśliwego wypadku prowadzą policjanci z wydziału kryminalnego - kierującemu pociągiem zarzuca się nieumyślne spowodowanie śmierci przez zaniedbanie. Jeśli zarzuty znajdą potwierdzenie, maszynista może trafić do więzienia nawet na trzy lata albo otrzymać zakaz pracy w zawodzie.
ZOBACZ: Lubuskie. Przedszkolak na torowisku. Pociąg hamował awaryjnie
Według rzecznika inspekcji kolejowej, Martina Drápala, wyjaśnianie przyczyn wypadku może potrwać nawet kilka miesięcy.
Do niebezpiecznego wypadku na kolei doszło również w Polsce - w czwartek w zderzeniu pociągów w Gdyni rannych zostało czterech pracowników kolei.
Czytaj więcej