Donald Tusk przyjdzie na debatę w TVP. Zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego
Donald Tusk zapowiedział, że przyjdzie na debatę organizowaną w poniedziałek przez Telewizję Polską. Zaapelował też do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, by również stawił się w studiu. - Może masz odwagę w swojej telewizji stanąć do debaty ze mną. Ja tam będę - mówił lider PO, odpowiadając na pytanie z publiczności podczas przemówienia w Rzeszowie.
Donald Tusk w czwartek spotyka się z mieszkańcami Podkarpacia. Podczas popołudniowego przemówienia w Rzeszowie jeden z obecnych na sali zapytał go, czy weźmie udział w poniedziałkowej debacie wyborczej w TVP.
- Rafał Trzaskowski przegrał dwa lata temu wybory, bo nie poszedł na debatę do TVP. Konrad Fijołek (włodarz Rzeszowa - red.) wygrał wybory w 2021 r., bo chodził na debaty (...). Pójdzie pan na debatę, żeby nie tylko wygrać wybory, ale abyśmy mieli trzy piąte głosów do odrzucenia weta (prezydenta RP - red.)? - zauważał widz.
ZOBACZ: Wybory 2023. J. Kaczyński o opozycji: Oni są w stanie wykonać każde polecenie z Zachodu
Szef PO odparł, że "nie odstawia nogi" i "nie nadstawia policzka złu". - Mam nadzieję, że słyszy mnie Jarosław Kaczyński. Może masz odwagę stanąć ze mną do debaty? Będę o 18:30 w tej telewizji - zadeklarował.
Prezes PiS przyjdzie na debatę? Chce rozmawiać "z Weberem"
Jak przyznał Tusk, chciał zrobić "niespodziankę", ale skoro o jego obecność w telewizji publicznej wprost padło pytanie z sali, "nie będzie kombinował".
Przed deklaracją lidera Platformy Jarosław Kaczyński był pytany przez dziennikarza Wirtualnej Polski o udział w debacie w TVP, gdyby pojawił się tam również szef KO. Prezes PiS zasugerował wówczas, że będzie debatował, ale "z Weberem".
ZOBACZ: Wybory 2023. Donald Tusk w Lesku. "Od tego mamy państwo, żeby wyrównywać szanse i możliwości"
Obóz rządzący w kampanii używa stwierdzenia "Grupa Webera", odnoszącego się do lidera Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera. Do tej ponadpaństwowej formacji należy m.in. PO.
Wewnętrzny sondaż PO. D. Tusk: Doganiamy PiS
Lider PO przekazał również w czwartek wyniki wewnętrznego sondażu, zgodnie z którym jego formacja "na ostatniej prostej" dogania PiS. Jak wyliczył, z próby 1,5 tys. osób wynikło, że partia rządząca ma 34,3 proc., KO - 33,6, Lewica - 11,3 proc., Konfederacja - 8,8 proc., a Trzecia Droga - 8,6 proc.
- To jest rzecz charakterystyczna, że czujemy w ilu miejscach w Polsce mamy już przewagę, że jest już nas coraz więcej (...) Dzisiaj PiS i Koalicja Obywatelska to jest mniej więcej 33-34 proc. Czułem, że tak będzie - oceniał.
"Polska Wybiera" - cykl debat w Polsat News
Wszystko w trzech kanałach telewizyjnych, portalu internetowym, trzech studiach, przy użyciu najnowocześniejszej technologii i z najlepszymi dziennikarzami.
Polsat News uznawany za najbardziej rzetelną stację informacyjną w Polsce jako jedyny będzie gościć liderów wszystkich ugrupowań i partii politycznych.
Czytaj więcej