USA. Dziesięciolatek ukradł maszynę budowlaną i taranował samochody
Dziesięciolatek ukradł maszynę budowlaną na przedmieściach Pittsburgha w stanie Pensylwania. Zniszczył kilka samochodów, znak drogowy i płot jednego z domów. Policja prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia incydentu.
Mieszkańcy Mount Lebanon na przedmieściach Pittsburgha byli świadkami niecodziennego zdarzenia. Przez około godzinę po okolicy szalała maszyna budowlana, uszkadzając samochody i niszcząc płot jednego z domów.
Zdarzenie zarejestrowała przydomowa kamera. Na nagraniu widać jak pojazd najpierw wjeżdża na chodnik, a następnie miażdży płot i odjeżdża. Z domu wybiega kobieta, która rzuca się w pościg za sprawcą.
10-latek za kierownicą
Sprawcą okazał się być 10-letni chłopiec, który ukradł maszynę z pobliskiej budowy. Został złapany na gorącym uczynku. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce w odpowiedzi na zgłoszenie, dogonili pojazd i zatrzymali chłopca. Po godzinie dziecko zostało wypuszczone i oddane w ręce rodziców.
Jak zeznają świadkowie, mimo młodego wieku złodziej pamiętał o środkach bezpieczeństwa.
ZOBACZ: USA: Złowił niespotykaną rybę. Ma "ludzkie zęby"
- Na głowie miał założony kask, a na nim włączoną latarkę czołową, która świeciła tak jasno, że nie było widać jego twarzy - powiedziała lokalnym mediom mieszkanka, która widziała całe zajście.
- Nie mogłam dostrzec twarzy, ale zapamiętałam, że osoba prowadząca pojazd wydawała się nieco niska - dodała.
Zniszczenia są duże
Dziennikarze stacji WTAE-TV dotarli do kobiety, której samochód został staranowany przez dziesięciolatka.
- Byłam pod prysznicem, kiedy usłyszałam naprawdę głośny huk i dźwięki alarmu. Uczestniczyłam w wielu wypadkach samochodowych, więc miałam przeczucie, że to prawdopodobnie mój samochód został uszkodzony, ale nie spodziewałam się czegoś takiego - powiedziała Taylor Shea, mieszkanka Mount Lebanon.
ZOBACZ: Walia: Pożar w parku trampolin. Nagrania pokazują siłę żywiołu
Choć jej samochód został uszkodzony, kobieta może mówić o sporym szczęściu. Pojazd wciąż jest sprawny i wymaga jedynie wymiany części karoserii. Jeden z jej sąsiadów szacuje, że koszt naprawy jego samochodu przekracza 15 tys. dolarów.
Departament policji Mount Lebanon, który prowadzi dochodzenie w sprawie tego niecodziennego incydentu poinformował, że funkcjonariusze traktują śledztwo bardzo poważnie ze względu na wiek sprawcy.