Rumunia. Szef armii: Rosja zakłóca komunikację GPS statków na rumuńskich wodach

Świat
Rumunia. Szef armii: Rosja zakłóca komunikację GPS statków na rumuńskich wodach
Wikipedia Commons
Gen. Petrescu ostrzega przed zakłócaniem sygnału GPS na rumuńskich wodach terytorialnych przez Rosję

- Rosja "aktywnie i stale" zakłóca komunikację GPS statków na rumuńskich wodach terytorialnych - powiedział generał Daniel Petrescu. Rumuński wojskowy przestrzega sojuszników z NATO przed możliwymi kolizjami i problemami ze sterowaniem pociskami. Rumuńska armia zwraca też uwagę na zagrażające bezpieczeństwu miny, które dryfują w Morzu Czarnym.

Szef sztabu generalnego rumuńskiej armii, gen. Daniel Petrescu, poinformował w piątek o wrogiej aktywności sił Federacji Rosyjskiej na podległym Rumunii terenie.

 

- Rosja "aktywnie i stale" zakłóca komunikację GPS statków na rumuńskich wodach terytorialnych, co stwarza ryzyko kolizji - powiedział generał w cytowanym przez serwis "Romania Journal" oświadczeniu, wygłoszonym na spotkaniu Euroatlantyckiego Forum Odporności w Bukareszcie. Wojskowy dodał, że Rumunia i NATO muszą przygotować się na "długoterminową konfrontację z reżimem Federacji Rosyjskiej". 

 

ZOBACZ: Cios dla Kremla. Rumunia będzie strącać rosyjskie drony

 

Według gen. Petrescu zakłócanie sygnału GPS może przyczynić się do poważnych problemów z nawigacją pociskami. - Rumuńska infrastruktura lub statki handlowe na (rumuńskich) wodach terytorialnych mogą zostać trafione przez pomyłkę – stwierdził szef rumuńskiej armii. Wskazał też na inne niebezpieczeństwo grożące poruszającym się po ich wodach statkom, jakim są miny morskie. 

Rumuńska armia przygotowuje się do "zwiększania odporności"

Generał przekonuje, że Bukareszt musi dążyć do "zwiększania odporności" rumuńskiego społeczeństwa na nowe zagrożenia. Pomóc w tym ma zacieśnienie stosunków kraju z NATO i rządem Stanów Zjednoczonych, m.in. poprzez obecność wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego w Rumunii.

 

ZOBACZ: Rumunia. Kolejny rosyjski dron na terytorium NATO. Władze wysłały ostrzeżenia

 

Wojskowy w oświadczeniu wspominał też o potrzebie zwiększenie budżetu przeznaczonego na obronność, rozwoju narodowych programów obronnych oraz polepszenia interoperacyjności z armią amerykańską i ich systemami uzbrojenia. W tym kontekście wymienił m.in. pojazdy Himars, systemy przeciwlotnicze Patriot, myśliwce F-16 czy wozy bojowe Piranha.

 

Petrescu stwierdził, że szkodliwe dla transportu na Morzu Czarnym praktyki ustaną dopiero wraz z końcem wojny na Ukrainie, czego nie należy się w najbliższym czasie spodziewać.

 

Aleksandra Kozyra / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie