Spór na linii Warszawa-Kijów. Wiceminister Janusz Kowalski stawia ultimatum

Polska
Spór na linii Warszawa-Kijów. Wiceminister Janusz Kowalski stawia ultimatum
Polsat News
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski

Ukraina powinna jeszcze dziś wycofać skargę do WTO, jeżeli poważnie rozmawiać ze stroną polską o sprawach dotyczących rolnictwa - powiedział w rozmowie z Polsat News wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. Dodał, że Kijów powinien to zrobić dziś do godz. 12. Zapowiedział, że Polska nie przystanie na zaproponowany przez stronę ukraińska system licencjonowania. - Nie będzie na to zgody - podkreślił.

Ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka przekazał w środę, że Kijów wycofa skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) jesli "Polska, Węgry i Słowacja zagwarantują niestosowanie jednostronnych środków ograniczających w przyszłości dostawy naszych towarów". Wtedy jego zdaniem "Ukraina będzie mogła uznać spór za wyczerpany".

 

Z taką narracją nie zgadza się polski wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. - To jest kolejna nieprzemyślana wypowiedź wiceministra Tarasa Kaczki, tego wiceministra, który tydzień temu groził Polsce de facto wojną handlową, embargiem na polskie owoce i warzywa - powiedział w rozmowie z Polsat News.

"Ukraina ma czas do godz. 12"

Kowalski dodał, że "nie ma możliwości stawiania Polsce warunków". - Ukraina powinna jeszcze dziś wycofać skargę do WTO, jeżeli chce poważnie rozmawiać ze stroną polską o sprawach dotyczących rolnictwa - stwierdził i tłumaczył, że "nie ma możliwości, abyśmy ustąpili, jeśli chodzi o obronę rolników ".

 

- Oczekuję, że dziś do godz. 12 zostanie to wycofane. To będzie dobry prognostyk do tego, żeby te rozmowy toczyły się dalej - dodał. 

 

ZOBACZ: Awantura o ukraińskie zboże. R. Petru do wiceministra: Pan se jaja robi

 

Jak podkreślał, "to jest w interesie Ukrainy". - Jeżeli chce się siadać do stołu to nie rozmawia się przez arbitraże, przez prawników - ocenił.

 

Warszawa odrzuca pomysł Kijowa

Kowalski przekazał, że rząd odrzuca pomysł wprowadzenia systemu licencjonowania, jaki zaproponowali Ukraińcy. - Nie powinno być żadnego systemu licencjonowania. Jesteśmy suwerennym państwem. To my w Polsce decydujemy o sprawach polskich rolników i polskich obywateli. Żadne zewnętrzne państwo nie będzie nam mówiło, w jaki sposób mamy bronic polskiego rynku - zapowiedział. 

 

ZOBACZ: Spór o ukraińskie zboże. Minister rolnictwa Ukrainy rozmawiał z Robertem Telusem

 

- Nie będzie na to zgody, absolutnie - podkreślił.

 

Polityk ocenił też, że środowe spotkanie ministrów rolnictwa Polski i Ukrainy jako "bardzo dobre". 

Artur Pokorski / ap / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie