Dwulatka odnaleziona w lesie. Spała na… swoim psie

Świat
Dwulatka odnaleziona w lesie. Spała na… swoim psie
zdjęcie ilustracyjne, Pixabay/onthegoTam
Dwulatka przespała swoją eskapadę na psie

Dwuletnią dziewczynkę znaleziono w lesie w stanie Michigan. Dziecko spało na swoim psie. Rodzina i policja szukały dziewczynki godzinami po tym, jak opuściła ogród, w którym się bawiła. Wraz z nią zniknęły dwa psy.

W stanie Michigan w Stanach Zjednoczonych dwuletnia dziewczynka przeszła sama boso prawie 5 kilometrów, a następnie zasnęła na swoim psie Hartleyu, angielskim springerze spanielu.

 

- Thea zniknęła ze swojego domu w wiosce Fairthorn wraz z dwoma psami podczas zabawy na podwórku. Poszukiwania trwały parę godzin - wyjaśniła CNN policja stanowa stanu Michigan.

 

ZOBACZ: To "najbardziej poszukiwana Polka"

 

- Mój szwagier i ja byliśmy w domu, on wyszedł do ogrodu, aby zawołać moją córkę, ponieważ nie miała na sobie butów. Kiedy zorientowałam się, że Thei nie ma, zaczęłam rozpaczliwie krzyczeć - oznajmiła matka dziewczynki.

W poszukiwaniu "psa-poduszki" i dwulatki

Matka i wujek dziewczynki zaczęli jej szukać. Po dwudziestu minutach postanowili wezwać policję.  

 

Do poszukiwań Thei funkcjonariusze wykorzystali psy, zespoły poszukiwawczo-ratownicze oraz drony. W akcji pomagali również sąsiedzi. Około północy, przyjaciel rodziny, który pomagał szukać małej Thei, zauważył jednego z dwóch psów należących do rodziny Chase.

 

Finalnie dziewczynkę odnalazł jeden z funkcjonariuszy. Jego uwagę zwrócił pies z "tobołkiem" na grzbiecie.

 

- Nie dziwi mnie to, uwielbia te psy. Kiedy wróciła do domu, roześmiała się i z uśmiechem powiedziała do mnie: "Witam, mamo" – podsumowała pani Chase.

MayLan/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie