Włochy: Matteo Messina Denaro nie żyje. Szef cosa nostry ukrywał się 30 lat

Świat
Włochy: Matteo Messina Denaro nie żyje. Szef cosa nostry ukrywał się 30 lat
Polizia di Stato
Zmarł szef mafii Matteo Messina Denaro

Był odpowiedzialny za śmierć dziesiątek osób. Gdy w końcu go schwytano, po pół roku zmarł na raka okrężnicy. Matteo Messina Denaro, stojący na czele cosa nostry - mafii z Sycylii - zmarł w wieku 61 lat. Jeszcze za życia nadano mu miano "ostatniego ojca chrzestnego".

Matteo Messina Denaro zmarł w wieku 61 lat, o czym w poniedziałek poinformowała agencja AFP. Przestępca przez 30 lat uciekał przed wymiarem sprawiedliwości - w ręce włoskiej policji wpadł 16 stycznia tego roku. Wówczas chorował już na raka, a do jego zatrzymania doszło w prywatnej klinice w Palermo. 

 

ZOBACZ: Włochy: powstaje najdłuższy most wiszący świata. Co ma do tego mafia?


W ostatnich tygodniach stan szefa cosa nostry pogorszył się, dlatego został przeniesiony z więzienia o zaostrzonym rygorze do szpitala. W klinice mężczyzna nie zgodził się jednak na "agresywne" leczenie. Po pewnym czasie zapadł w nieodwracalną śpiączkę.  

 


Nieoficjalnie wiadomo, że 61-letni przestępca w 2020 i 2022 roku przeszedł operacje raka jelita grubego. Był pacjentem pod fałszywym nazwiskiem. 

Planował zabójstwa, organizował zamachy bombowe

Denaro urodził się jako syn mafiosa w 1961 roku na Sycylii. Podobno pierwszą osobę zabił w wieku 18 lat. Został skazany za liczne przestępstwa m.in. za planowanie morderstw prokuratorów Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino. Sprawy te wstrząsnęły włoskim społeczeństwem.  

 

ZOBACZ: Włochy. Nauczycielka podejrzana o kontakty z szefem mafii. Miała pomagać Matteo Messinie Denaro


Odpowiedzialny był także za zamachy bombowe w Rzymie, Florencji i Mediolanie w 1993 roku - zginęło wtedy 10 osób. Odpowiedział także za porwanie 12-letniego syna byłego członka mafii, który chciał składać zeznania przeciwko zbrodniczej organizacji.

 

Chłopiec był przetrzymywany dwa lata, a następnie zamordowany. Włoska prasa nadała Denaro przydomek "ostatni ojciec chrzestny".  

Karina Jaworska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie