Szef rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin: Ukraina przyjmie warunki Moskwy, albo przestanie istnieć
Ukraina albo skapituluje na warunkach Moskwy, albo przestanie istnieć jako państwo - powiedział Wiaczesław Wołodin, szef rosyjskiej Dumy Państwowej, cytowany przez TASS. Zdaniem kremlowskiego polityka Zachód zmaga się z brakiem amunicji i problemami gospodarczymi, a Ukraina ma chylić się ku upadkowi z powodu "ostatecznego bankructwa i katastrofy demograficznej".
Wołodin przekazał, że "mówiąc o konflikcie na Ukrainie, Joe Biden i Jens Stoltenberg i inni zachodni urzędnicy zaczęli nazywać go 'wojną na wyniszczenie'". Stwierdził, że Zachód "wyłożył ogromne sumy pieniędzy w militaryzację 'reżimu w Kijowie'". "Dokąd ich to doprowadziło?" - pytał.
Szef rosyjskiej Dumy wskazał na problemy Zachodu
Jego zdaniem Zachód zmaga się z niedoborami broni i amunicji. "Ludzie w Europie i USA stracili zaufanie do polityków, a kontrofensywa 'kijowskiego reżimu' nie powiodła się" - ocenił.
Dalej tłumaczył, że "wojna na wyniszczenie" ma być skutkiem "problemów gospodarczych w Europie i USA" - o kłopotach Rosji jednak nie wspomniał. Wskazał też na brak chętnych, którzy chcieliby wstępować do ukraińskiej armii oraz na "ostateczne bankructwo i katastrofę demograficzną" tego kraju.
ZOBACZ: Putin zatrudnia wagnerowców. Wstępują do jego gwardii
"Tych siedem faktów mówi samo za siebie: Ukraina przestanie istnieć jako państwo, jeśli reżim w Kijowie nie skapituluje na warunkach Moskwy" – stwierdził Wołodin.
Wołodin o problemach Ukrainy z populacją
Wołodin wyliczył, że ponad 10,5 mln ludzi wyjechało z Ukrainy, a "ponad 11 mln mieszkańców Krymu, Sewastopola, Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodów zaporoskiego i chersońskiego zdecydowało przyłączyć się do Rosji".
Według jego rachunków od 2014 roku Ukraina straciła prawie 54 proc. ludności. "Zapomniał" przy tym o masowych ucieczkach z jego kraju po tym, jak ogłoszono mobilizację.
ZOBACZ: Kanada: Weteran SS-Galizien oklaskiwany w parlamencie podczas wizyty Zełenskiego. Są przeprosiny
Wołodin przytaczał wypowiedzi zachodnich przywódców. Mówił o ministrze obrony Wielkiej Brytanii, który sygnalizował w czerwcu o kończących się zapasach broni. "Biden z kolei przyznał w lipcu, że decyzja o dostarczeniu Ukrainie amunicji kasetowej podyktowana była wyczerpaniem się zapasów amunicji konwencjonalnej" - czytamy.
Czytaj więcej