Posłanka KO Marta Wcisło zaatakowana. "Był agresywny, szarpał"
Posłanka Koalicja Obywatelskiej Marta Wcisło została fizycznie zaatakowana w Opolu Lubelskim. W rozmowie z polsatnews.pl powiedziała, że mimo, że od ataku minęło kilka godzin, wciąż odczuwa ból, a na rękach ma sińce. Czeka na badanie lekarskie. Napastnik atakował również słownie. - Mówił, że powinno się nas wystrzelać czy wybić - przekazała nam Wcisło. Prokuratura potwierdza zdarzenie.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej została zaatakowana na targu w Opolu Lubelskim po godzinie 9:00 rano. - Stałam z gazetami, podobnie jak inni kandydaci. Podbiegł do mnie człowiek, chwycił dwoma rękami za przedramiona, zaczął szarpać - relacjonowała posłanka Wcisło w rozmowie z polsatnews.pl.
- Był agresywny, mówił, że powinno się nas wystrzelać czy wybić - dodała. Na miejscu byli też inni kandydaci, w tym Jakub Stefaniak z PSL i Jan Rajchel z KO. Zgromadzeni odciągnęli napastnika. Po chwili wrócił.
ZOBACZ: Katowice. Borys Budka napadnięty w galerii handlowej
Wówczas Stefaniak zaczął nagrywać zdarzenie i jak relacjonuje posłanka Wcisło, dopiero wówczas napastnik się uspokoił i odszedł.
Fizyczny atak na posłankę. Wcisło odniosła obrażenia
Posłanka zaznaczyła, że do tej pory odczuwa ból rąk, na których ma sińce. Jeszcze w poniedziałek jest umówiona na wizytę lekarską, podczas której zostaną ocenione obrażenia.
- Zobaczcie do czego prowadzi szczucie i agresja. No jak tak można? - powiedziała posłanka na filmie, który udostępniła w sieci.
Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze mają wizerunek napastnika oraz otrzymali materiał filmowy z miejsca zdarzenia.
Informację o zdarzeniu potwierdza Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim. - Rzeczywiście takie zdarzenie miało miejsce. Zawiadomienie zostało przyjęte. Obecnie trwają intensywne czynności w celu ustalenia przebiegu zdarzenia i ustalenia sprawcy - przekazał polstanews.pl prokurator Marcin Pytka.
Czytaj więcej