Hiszpania. Gonitwa byków w Pobla de Farnals. Zginął mężczyzna
Podczas gonitwy byków w Pobla de Farnals w rejonie Walencji 61-letni mężczyzna odniósł poważne rany, a po przewiezieniu do szpitala zmarł - informują hiszpańskie media. Ranny został również inny mężczyzna, znajomy ofiary.
Do dramatycznych zdarzeń doszło w sobotę około godz. 19. Nieco ponad godzinę wcześniej w mieście rozpoczęła się gonitwa, kiedy na ulice wypuszczono dwa byki.
Gonitwa byków. Ofiara i ranny
Dwóch znajomych - 61- i 63-latek - biorący udział w zawodach zostali zaskoczeni przez jedno zwierzę. Chociaż próbowali uciec do punktu bezpieczeństwa, to nie uniknęli ataku rozjuszonego byka. Obaj zostali ranieni rogami. Mężczyzn natychmiast przewieziono do szpitala.
ZOBACZ: Hiszpania. Trzy ofiary śmiertelne gonitw byków. Partia Pacma domaga się przerwania tradycji
Obrażenia młodszego z nich - w okolicach brzucha i klatki piersiowej - były tak poważne, że lekarze zdecydowali o pilnej operacji. Mimo wysiłków personelu medycznego, nie udało się jednak uratować życia 61-latka. Zmarł w niedzielę.
Z kolei jego starszy kolega przebywa na oddziale z ranami nóg.
W związku z tragicznymi wydarzeniami organizatorzy zdecydowali o odwołaniu zaplanowaną na noc gonitwy.
Gonitwy byków w Hiszpanii
Jak wynika z niedawnego badania przeprowadzonego przez organizacje praw zwierząt AnimaNaturalis i CAS International gonitwy byków odbywają się co roku w ponad 1820 hiszpańskich gminach. Do najsłynniejszych należy ta w Pampelunie.
Tego typu wydarzenia są wśród Hiszpanów popularne, jednak wielu aktywistów podnosi, że są one niebezpieczne i okrutne. W ostatnich latach toczą się gorące dyskusje na temat tego, czy powinno się ich zakazać.
Czytaj więcej