Szwecja: Osuwisko na autostradzie. Do rowu wpadło kilka samochód
W sobotę w nocy w Szwecji osunął się duży fragment autostrady. Na skutek tego w ziemi powstały "kratery", do których wpadło pięć samochodów. Trzy osoby zostały ranne.
Osuwisko powstało w pobliżu miasteczka Stenungsund w południowo-zachodniej Szwecji przy autostradzie E6, która została zamknięta na czas prowadzenia działań. Agencja Reutersa powołująca się na lokalne służby podała, że osuwisko osiągnęło rozmiary 700 na 200 metrów.
ZOBACZ: Kolumbia. Osuwisko zeszło na budynek szkoły. Troje dzieci nie żyje
Osunięcie ziemi objęło co najmniej kilka samochodów, teren zalesiony, stacje benzynową i restauracje typu fast food. Szwedzkie media ustaliły, że do powstałego rowu wpadły najpewniej cztery samochody osobowe i ciężarówka.
Na skutek zderzenia pojazdów ranne zostały trzy osoby. Poszkodowani zostali zabrani do szpitala.
Ogromne osuwisko na autostradzie w Szwecji. rannych szukały ratownicze psy
"Za pomocą strażaków i helikoptera wielu osobom udało się wydostać z pojazdów znajdujących się na zagrożonym obszarze" - podały służby ratunkowe, cytowane przez agencję informacyjną. Podobno przed osunięciem ziemi było słychać kilka eksplozji.
Teren został przeszukany przez specjalnie wyszkolony personel i psy ratownicze w celu upewnienia się, że pod gruzami nie pozostały osoby potrzebujące pomocy.
Policja podała, że wszczęła dochodzenie w celu dojścia przyczyny osunięcia. Na razie zakłada się, że mogły się do tego przyczynić pobliskie prace budowlane lub obfite opady.