Podkarpackie. 70-letni grzybiarz zgubił się w lesie. Żona powiadomiła policję
70-letni grzybiarz napędził stracha swojej żonie - mężczyzna długo nie wracał z lasu, a rodzinne poszukiwania spełzły na niczym. Kilka godzin po tym, jak do akcji zaangażowano przemyską policję, mężczyzna odnalazł się na terenie innego powiatu i w końcu skontaktował z bliskimi. Policja apeluje o ostrożność i przypomina kilka reguł, do których należy stosować się podczas wypadów do lasu.
Do zaginięcia 70-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego doszło w środę. Mężczyzna wraz z żoną wybrali się tego dnia na grzyby do gminy Bircza. Później kobieta wróciła do domu, a mąż kontynuował grzybobranie. W końcu kobietę zaniepokoiła długa nieobecność mężczyzny i razem z rodziną rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. Jak relacjonują funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu, po godz. 16 przyjęli zgłoszenie o zaginięciu 70-latka.
Poszukiwania nie trwały długo, po kilku godzinach mężczyzna wyszedł z lasu, jednak w całkiem innym miejscu niż początkowo planował. Po około 10 kilometrach wędrówki znalazł się na terenie powiatu bieszczadzkiego. Napotkana tam mieszkanka gminy Ustrzyki Dolne pomogła mu skontaktować się z rodziną.
ZOBACZ: Rosja: Poszli na grzyby, wrócili ciężko ranni. W lesie spotkali drapieżnika
Ta historia znalazła szczęśliwe zakończenie, policjanci apelują jednak, by wraz z nadchodzącą jesienią i spadkiem temperatur zwracać szczególną uwagę na swoje bezpieczeństwo w czasie leśnych wycieczek.
Idziesz sam do lasu? Pamiętaj o tych zasadach
Podkarpacka policja podaje kilka wskazówek, które należy wziąć sobie do serca, jak np. unikanie samotnych wypadów i kontrolowanie obecności seniorów i dzieci mogących mieć trudności z nawiązaniem kontaktu i samodzielnym odnalezieniem drogi.
Jeśli udajemy się do lasu sami, należy wcześniej powiadomić o tym rodzinę i podać przybliżony czas powrotu. Nie można zapomnieć o odblaskowych elementach odzieży i latarce, które ułatwią znalezienie nas innym i naładowanym telefonie komórkowym na wypadek konieczności wzywania pomocy.
ZOBACZ: Idziesz na grzyby? Uważaj, by nie dostać mandatu
W czasie wędrówki po zalesionym, dzikim terenie warto zapamiętywać charakterystyczne elementy otoczenia, by łatwiej odnaleźć drogę powrotną.
Jeśli zgubisz się w lesie, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i podaj przybliżoną lokalizację, nie zapomnij jednak o odwołaniu poszukiwań, jeśli jednak uda ci się znaleźć wyjście.
Czytaj więcej