Wojna w Ukrainie. Rosjanie zbombardowali okupowaną Nową Kachowkę. Trafili w osiedle
Rosyjskie wojska zrzuciły bombę lotniczą na dzielnicę mieszkaniową w Nowej Kachowce. Miejscowość leżąca w obwodzie chersońskim niemal od pierwszych dni wojny w Ukrainie jest okupowana przez rosyjskich żołnierzy.
Informacje o zrzuceniu bomby na osiedle mieszkalne potwierdził ukraiński mer miasta Wołodymyr Kowalenko. W rozmowie z Suspilno poinformował, że mieszkańcy chwilę wcześniej widzieli rosyjskie samolotu, które przelatywały nad miastem.
- Obecnie blok, w którym padły strzały, został przejęty przez rosyjskich okupantów. Chodzą po mieszkaniach i patrzą na konsekwencje - stwierdził.
Według doniesień źródeł w Siłach Zbrojnych Ukrainy, na budynek spadła KAB (korygowana bomba powietrzna - red.). Zrzucił ją samolot Su-34. Najprawdopodobniej docelowym miejsce, w który miała uderzyć, był prawy brzeg Dniepru, gdzie znajdują się jednostki ukraińskie.
Natalia Humeniuk: Zrzucą winę na Ukraińców
W trakcie briefingu prasowego Natalia Humeniuk, szefowa centrum prasowego sił bezpieczeństwa i obrony Południa, skomentowała ostrzał miasta i podała najnowsze informacje, które udało się uzyskać.
- Próbując przeprowadzić kolejny nalot na obwód Berysławia za pomocą bomb kierowanych, rosyjscy okupanci zrzucili jeden z pocisków przeciwlotniczych na Nową Kachowkę w dzielnicy mieszkalnej. Uszkodzili kilka budynków. Według wstępnych informacji są ofiary - powiedziała.
- Już próbują (Rosjanie - red.) rozwinąć wątek, że zrobiły to Siły Obronne Ukrainy, ale wszystko jest nagrane. Okupanci nie po raz pierwszy zrzucili w ten sposób bomby powietrzne - dodał.
Czytaj więcej