Migranci w nowym spocie PiS. "Stop przymusowej relokacji"
Prawo i Sprawiedliwość kontynuuje temat migracji narzucony w kampanii wyborczej. "Stop Tuskowi, stop przymusowej relokacji" - przekonują politycy w najnowszym spocie. Tymczasem opozycja mnoży pytania o aferę wizową w MSZ.
Niespełna 30 sekundowe nagranie zostało opublikowane w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości w piątkowy poranek.
"Zobacz, to włoska Lampedusa, inwazja, z którą ma problemy nawet wojsko. Tysiące mężczyzn w sile wieku. Oni mogą teraz trafić do Polski w ramach przymusowej relokacji, za którą głosowała polska opozycja w Parlamencie Europejskim" - mówi lektor w spocie. W tle pojawiają się przebitki z włoskiej wyspy, do której dziennie przybijają kolejne łodzie z uciekającymi przed wojną oraz biedą mieszkańcy Afryki.
"O tym są te wybory. Stop Tuskowi, stop przymusowej relokacji" - dodano w nagraniu, do którego załączono kadr z wystąpienia Donalda Tuska na rocznicę powstania niemieckiej partii CDU. Wcześniej - w czwartek - PiS zarzucił byłemu premierowi "inwazję nielegalnych migrantów".
- Donald Tusk doprowadził do katastrofy, zapaści w unijnej polityce migracyjnej (...). Lampedusa była rajem, teraz stała się piekłem. Tak samo jak kiedyś Berlin, Hamburg, Marsylia - powiedział Przemysław Czarnek w trakcie konferencji na Nowogrodzkiej.
Afera wizowa. Tusk zadaje pięć pytań
Była to reakcja PiS na aferę wizową. Jak ustaliły media, za budową kanału przerzutowego pracowników z Dalekiego Wschodu oraz Afryki miał stać zdymisjonowany wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk i jego zaufani ludzie. Wśród przerzuconych migrantów znalazła się rzekoma ekipa filmowa z Bollywood, która nie miała nic wspólnego ze szklanym ekranem.
ZOBACZ: Włochy. Najazd migrantów na wyspę Lampedusa. Niemal siedem tysięcy osób w kilkadziesiąt godzin
Do sprawy odniósł się Donald Tusk. - Nazwijmy rzeczy po imieniu, pisowski rząd zaangażował się w proceder przerzucania setek tysięcy ludzi wyposażonych w polskie wizy do naszego kraju. Mówimy o liczbach nieprawdopodobnych, ale niestety prawdziwych. W ciągu 30 miesięcy wydano 250 tysięcy wiz, jeśli chodzi o państwa afrykańskie i azjatyckie - powiedział na pilnie zwołanej konferencji prasowej.
Lider PO zadał publicznie pięć pytań do najważniejszych polityków władzy:
- Od kiedy wiedzieli o tym procederze?
- Kto z współpracowników, urzędników korzystał materialnie na przerzucie rekordowej ilości migrantów przez Polskę na polskie wizy?
- Gdzie jest zdymisjonowany wiceminister Piotr Wawrzyk?
-
Czy otrzymano sygnały i informacje od państw sojuszniczych z NATO o tym, że wśród wpuszczanych setek tysięcy migrantów z Afryki i Azji, było także kilkaset osób podejrzewanych o terroryzm?
-
Kiedy odpowiedzą na te pytania polskiej opinii publicznej?
O sprawie afery wizowej w "Graffiti" mówił Marcin Kierwiński. - Ktoś na tym zarabiał ciężkie pieniądze. Pytanie, który z polityków PiS-u. Jeśli ktoś mówi, ze to afera Wawrzyka, to mówię z pełną odpowiedzialnością: Nie, o tym procederze wiedział Kaczyński, Morawiecki, Rau, Ziobro, wszyscy wiedzieli - powiedział polityk PO.
Czytaj więcej