Donald Tusk o Piotrze Wawrzyku: Życzę zdrowia
- Wszyscy jesteśmy poruszeni losem Piotra Wawrzyka i życzymy mu powrotu do zdrowia - powiedział Donald Tusk, odnosząc się do doniesień na temat stanu zdrowia byłego wiceszefa MSZ. Równocześnie polityk nawiązał do afery respiratorowej. - Wtedy też zdarzały się dziwne rzeczy - stwierdził.
Donald Tusk przemawiał na spotkaniu z wyborcami w Skarżysko-Kamiennej. Podczas wystąpienia nawiązał do informacji na temat byłego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka.
ZOBACZ: Afera wizowa. Media: Piotr Wawrzyk w szpitalu. "Stan zagrażający życiu"
- Wszyscy w Polsce jesteśmy poruszeni informacją o losach byłego ministra (Piotra - red.) Wawrzyka. Te wieści, które do nas dochodzą nie są tak dramatyczne. Na pewno - i mówię to od serca - wszyscy życzymy mu powrotu do zdrowia, bo nikomu nie życzymy nieszczęść, nikomu nie życzymy załamania psychicznego - powiedział Donald Tusk.
Afera w MSZ jak afera respiratorowa
Jego zdaniem trwająca od kilku dni afera w Ministerstwie Spraw Zagranicznych przywodzi na myśl aferę respiratorową.
- Zdaje się, że nic tragicznego się nie stało, ale ta sytuacja przypomina mi i przypomina na pewno wam, kilka bardzo podobnych sytuacji - powiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
- Zamiast zająć się poprawą służby zdrowia, oni w tym czasie robili interesy. Wtedy też zdarzały się takie dziwne rzeczy. Nagle gość, który odpowiadał za machinacje z respiratorami wyjechał do Albanii z jakimiś służbami specjalnymi, a później wrócił w urnie, ale do końca nie wiadomo, czy to on. To nie są żarty. Mówimy albo o tajemniczych zgonach, albo tajemniczych zniknięciach, a gdzieś w tle są brudne pieniądze, brudne interesy i egoizm tej władzy, która za nic ma interes zwykłych prostych ludzi - dodał.
WIDEO: Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Skarżysko-Kamiennej
Były wiceszef MSZ w szpitalu
W piątek RMF FM poinformowało, że były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk trafił do szpitala. Jak ustalił Polsat News, polityk trafił z obrażeniami do Samodzielnego Wojewódzkiego Zespołu Publicznych Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej w Warszawie.
Według ustaleń Interii, losem polityka zainteresowali się najbliżsi. Próbowali dostać się do jego mieszkania, ale nikt nie otwierał. Następnie okazało się, że zdrowie Wawrzyka jest zagrożone. Na miejsce wezwano służby, posłowi pomocy udzielili funkcjonariusze. W jego mieszkaniu znaleziono też list.
Wawrzyk napisał w nim, że nie chce i nie może żyć z piętnem łapówkarza i przestępcy. Jego nazwisko pojawiło się w związku z podejrzeniami o korupcję w MSZ. W resorcie miało dochodzić do nieprawidłowości przy wydawaniu dokumentów dla migrantów z Azji i Afryki. Wawrzyk został zdymisjonowany 31 sierpnia.
D. Tusk: Ja nie rządziłem przez osiem ostatnich lat
Według informacji podanych przez prokuraturę, która wszczęła w tej sprawie śledztwo, siedmiu osobom postawiono zarzuty dotyczące płatnej protekcji. Tusk wskazał, że w przypadku afery wizowej "jak w soczewce widoczna jest polityka PiS".
- Tego człowieka spotkał dramat. Od kilku dni wiedzieliśmy i mówiliśmy, że PiS szuka kozła ofiarnego, słupa. Oni dzisiaj mówią, że on jest ofiarą opozycji. Wbrew temu, co mówi telewizja PiS-owska i propaganda PiS-u, ja nie rządziłem przez ostatnich osiem lat - powiedział Donald Tusk.
Czytaj więcej