Jest reakcja NIK w sprawie afery wizowej
Najwyższa Izba Kontroli zapowiedziała kontrolę doraźną w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w sprawie afery wizowej. "Możemy być świadkami jednej z największych afer w najnowszej historii Polski" - napisał szef instytucji Marian Banaś. Dotychczas zarzuty w sprawie dostało siedem osób, a trzy są tymczasowo aresztowane.
Najwyższa Izba Kontroli poinformowała o przeprowadzeniu kontroli na serwisie X (dawniej Twitter).
"W ciągu najbliższych kilku tygodni NIK przeprowadzi kontrolę doraźną w MSZ w sprawie informacji, jakie pojawiły się w kontekście tzw. afery wizowej" - napisano.
Reakcja NIK na aferę wizową. "Możemy być świadkami jednej z największych afer w najnowszej historii Polski"
Na ten wpis zareagował szef NIK Marian Banaś. "Jestem bardzo ciekawy, co dokładnie wykaże ta kontrola" - napisał w mediach społecznościowych.
"Biorąc pod uwagę dzisiejsze informacje podawane przez media, możemy być świadkami jednej z największych afer w najnowszej historii Polski" - dodał.
Afera wizowa w MSZ
31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. Kilka dni później podczas konferencji prasowej został zapytany, czy dymisja ma związek z działaniami CBA. Powiedział, że toczy się postępowanie i sprawę będą wyjaśniać służby.
W ubiegłym tygodniu "Gazeta Wyborcza" napisała, że Wawrzyk był odpowiedzialny w MSZ za sprawy wizowe oraz że wiceminister przygotował rozporządzenie o ułatwieniach wizowych dla tymczasowych robotników z około 20 państw. Dziennik powołał się też na nieoficjalne ustalenia, według których cała procedura mogła mieć charakter korupcyjny.
ZOBACZ: "Afera wizowa". Jest komunikat Prokuratury Krajowej
W sprawie przedstawiono zarzuty siedmiu osobom, trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane.
WIDEO: Afera wizowa. Prokuratura: Zarzuty usłyszało siedem osób
Czytaj więcej