Ukraina. Potężne eksplozje w Sewastopolu. Płonie stocznia
Rosyjskie władze poinformowały o ukraińskim ataku na stocznię w okupowanym w Sewastopolu. Ukraina miała wysłać 10 pocisków manewrujących i trzy bezzałogowe łodzie, nad ranem słychać było silne eksplozje. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia płonącej stoczni. Według miejscowych rosyjskich władz rannych zostało ponad 20 osób.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o ukraińskim ataku powietrznym, który w środę rano wywołał pożar w stoczni w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie.
System obrony powietrznej okupanta miał zniszczyć siedem z 10 wysłanych przez Ukraińców pocisków manewrujących, okręt patrolu wodnego zlikwidował też trzy bezzałogowe łodzie - podaje Reuters.
Ukraiński atak na Sewastopol. W stoczni wybuchł pożar
"W wyniku trafienia wrogimi rakietami manewrującymi dwa remontowane statki zostały uszkodzone" - informowało rosyjskie ministerstwo w mediach społecznościowych.
Michaił Razwożajew, tzw. gubernator i szef rosyjskiej administracji w Sewastopolu poinformował o pożarze, który wybuchł w stoczni. Na miejscu pracują służby. Według Razwożajewa w wyniku ataku ranne zostały 24 osoby.
Rano w mieście było słychać głośne wybuchy. Jak podaje Unian.ua, mieszkańcy Sewastopola mówią o wybitych szybach w oknach w mieszkaniach w pobliżu centrów eksplozji. Wstrząsy miały być odczuwane nawet kilka kilometrów od miejsca uderzenia.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania płonącej stoczni.
W Sewastopolu znajduje się główna baza i dowództwo rosyjskiej floty czarnomorskiej.
Czytaj więcej