"Gość Wydarzeń". Jerzy Engel o niepowodzeniu Santosa. "Cudzoziemiec nie mógł sobie poradzić"
- Tylko polski trener jest w stanie dać sobie radę z prowadzeniem polskiej drużyny - mówi w programie "Gość Wydarzeń" Jerzy Engel, odnosząc się do zwolnienia Fernando Santosa. Zdaniem byłego selekcjonera polskiej reprezentacji, jedynym słusznym kandydatem na następcę Santosa jest obecnie Michał Probierz.
- Tylko polski trener da sobie radę z prowadzeniem tej drużyny. Powiedziałem tak kiedyś i okazało się, że miałem rację - żaden cudzoziemiec nie odnajdzie się w polskich realiach i w tym, co dzieje się przy polskim zespole - powiedział programie "Gość Wydarzeń" były selekcjoner polskiej reprezentacji Jerzy Engel.
ZOBACZ: Fernando Santos przestał być selekcjonerem reprezentacji Polski
Po południu PZPN poinformował, że Fernando Santos przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji w piłce nożnej. Santos był trenerem reprezentacji od stycznia i miał ją wprowadzić na Mistrzostwa Europy.
J. Engel wymienia powody niepowodzenia
Zdaniem Jerzego Engela, podstawowym problemem Fernando Santosa był brak dobrej komunikacji z PZPN oraz piłkarzami.
- Nie ma komunikacji z federacją, nie ma komunikacji z nikim, bo nie przeprowadził się do Polski, nie jeździł na mecze naszej Ekstraklasy i nie miał codziennego kontaktu ze wszystkimi kadrowiczami - wskazał Engel.
- To jest cały problem cudzoziemca, który co innego mówi, gdy podpisuje kontrakt, a co innego robi już podczas pracy - dodał gość Bogdana Rymanowskiego.
"Michał Probierz jest jedynym sensownym kandydatem"
Zdaniem Jerzego Engela jedynym kandydatem na selekcjonera polskiej reprezentacji jest obecnie Michał Probierz.
- Probierz jest na miejscu, Probierz zna doskonale realia PZPN i doskonale zna zespoły młodzieżowe i młodzieżowców, którzy grają pod jego ręką - powiedziała Jerzy Engel.
- Jest to jedyny rozsądny trener, który może tę reprezentację postawić na nogi - dodał szkoleniowiec.
WIDEO: Jerzy Engel w Gościu Wydarzeń
Bogdan Rymanowski dopytywał, czy zdaniem Jerzego Engela, Michał Probierz jest lepszym kandydatem od Marka Papszuna, Macieja Skorży i Jana Urbana, których nazwiska w ostatnich dniach pojawiały się w dyskusjach o następcach Fernanda Santosa.
- Oni musieliby się uczyć reprezentacji. Wszyscy są świetni, a ja bardzo wierzę w polskich trenerów. Natomiast Michał Probierz już to zna - powiedział Jerzy Engel.
Jerzy Engel był selekcjonerem polskiej reprezentacji w latach 2000-2002. Jako pierwszy trener od 1986 roku z polską drużyną zakwalifikował się na mundial. Na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii w 2002 r. reprezentacja odpadła z rozgrywek po fazie grupowej.
J. Engel: Nazwiska w reprezentacji zależą od wizji trenera
Chociaż gość Bogdana Rymanowskiego wspomniał, że nowy selekcjoner kadry będzie musiał odmłodzić skład polskiej drużyny, to odmówił wskazania, których piłkarzy odesłałby na emeryturę.
- Nie będę mówił nazwisk. Gdybym ja za to odpowiadał, to wiedziałbym, co bym chciał osiągnąć. Nie wiem, co nowy trener będzie chciał z tą grupą robić i na kim opierać swoją przyszłość - powiedział Engel.
Jego zdaniem obecny skład kadry nie jest przyszłościowy, a wśród zawodników widać konflikty.
- To widać na boisku, że nie ma chemii między nimi - wskazał.
Były selekcjoner przyznał, że głównym zadaniem nowego trenera będzie odtworzenie ducha zespołu.
- To muszą być koledzy, to musi być paka, która wychodzi na boisko "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - wskazał.
"R. Lewandowski nie daje sobie rady jako jedyny kapitan"
Jerzy Engel stwierdził, że Robert Lewandowski nie daje sobie rady jako jedyny kapitan w drużynie.
Zapytany, czy przy zmianie kapitana Lewandowski nie zrezygnuje z gry w kadrze, selekcjoner zwrócił uwagę, że drużyna jest ważniejsza od jednego piłkarza.
Na koniec Bogdan Rymanowski zapytał Engela o styl, w jakim może grać przyszła drużyna. Trener postanowił przypomnieć swoje hasło z okresu, gdy wprowadził reprezentacje na Mistrzostwa Świata.
- Zna pan moje hasło. To jest "futbol na tak". Musimy grać futbol na tak. Najlepszych piłkarzy mamy na pomocy i w ataku, więc grajmy futbol, który chcemy zadowoli pana mnie i miliony ludzi w Polsce - zakończył.
Wcześniejsze odcinki "Gościa Wydarzeń" dostępne na stronie polsatnews.pl.
Czytaj więcej