USA. Raper oskarżony o zabójstwo. Przyznał się do zbrodni w piosence
Raper z Las Vegas został aresztowany przez policję i oskarżony o zabójstwo 31-letniego mężczyzny. 25-letni muzyk wpadł w ręce służb z powodu swojej twórczości - przyznał się do morderstwa w jednym ze swoich utworów opublikowanych w serwisie YouTube.
Kenjuan McDaniel, raper ze stanu Nevada, został aresztowany po tym, gdy jeden z detektywów natknął się na jego teledysk, który został opublikowany na YouTubie.
Chodzi o utwór "Fadee Free". Według policji autor piosenki w zasadzie przyznał się do zbrodni, ponieważ w jej tekście znalazły się fragmenty dotyczące zabójstwa, które mógł znać tylko sprawca.
ZOBACZ: USA. Znany raper TakeOff zginął w strzelaninie. Miał 28 lat
Wideo zostało opublikowane niemal dwa lata po zabójstwie 31-letniego Randalla Wallace'a. Mężczyzna został zastrzelony w głowę 18 września 2021 roku.
Świadkowie poinformowali służby, że widzieli czarnoskórego mężczyznę, który uciekł z miejsca zbrodni białym samochodem.
"W swoich tekstach przyznał się do morderstwa"
McDaniel od samego początku był w kręgu osób podejrzanych o to przestępstwo, jednak policji brakowało dowodów jego winy.
ZOBACZ: Raper kupił diament i wszczepił go sobie w czoło. Kosztował 24 mln dolarów
"Dowody zebrane w trakcie śledztwa zostały uzyskane niezależnie od teledysku. On tylko potwierdził wyniki śledztwa" - poinformowała policja w komunikacie.
"Detektywi zauważyli, że teledysk pokazuje szczegóły morderstwa. Dodatkowo Kenjuan w swoich tekstach przyznał się do morderstwa. (...) Szczegóły podane przez niego w teledysku nie zostały upublicznione i nie są powszechnie znane" - dodano.
To nie pierwsze kłopoty z prawem 25-latka. W 2018 roku był sądzony za grożenie bronią czterem osobom w centrum handlowym w Las Vegas. Został wtedy skazany na karę w zawieszeniu.
W związku z tym, teraz mężczyzna oprócz zarzutu morderstwa usłyszał również zarzut naruszenia warunkow zwolnienia. Sąd wyznaczył mu kaucję w wysokości miliona dolarów.
Czytaj więcej