Niezwykle kosztowne selfie. Turysta uszkodził drogocenny zabytek
Blisko 2,5 tys. euro kary i roku więzienia w zawieszeniu. To cena za sprawienie sobie selfie przed drzwiami Auberge de Castille, zabytkowego pałacu w Valletcie - barokowej perły, wpisanej na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO, a zarazem siedziby maltańskiego premiera. Turysta, podczas wykonywania zdjęcia, uszkodził zabytek hulajnogą.
Według "Los Angeles Times" Vittorio Emanuele Savoia z włoskiego miasta Crotone, podnosząc hulajnogę do wejścia zabytkowego pałacu na Malcie, uszkodził stopnie Auberge de Castille.
ZOBACZ: Statek nie wyhamował w porcie. Uderzył w nadbrzeże i uszkodził lewą burtę
Niecodzienny pomysł Włocha nie umknął uwadze dyżurującego policjanta, który od razu sprawdził miejsce, w którym stał mężczyzna z pojazdem. Po zauważeniu uszkodzeń, powiadomił kolegów.
Poszukiwanie "Mężczyzny od selfie z hulajnogą w historycznym XVII-wiecznym miejscu"
Turystę udało się szybko namierzyć i zidentyfikować dzięki kamerom przemysłowym, które monitorują zabytek. Mężczyzna otrzymał wezwanie do stawienia się na komisariat policji w Valletcie. Na miejscu oświadczył, że nie zdawał sobie sprawy, że spowodował szkody w budynku będącym częścią dziedzictwa historycznego Malty.
Włoch zaproponował, że naprawi szkody. Sędzia Donatella Frendo Dimech skazała turystę na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu. Nałożono na niego także grzywnę w wysokości 2,4 tys. euro.
Jak poinformowano, szkoda materialna została już naprawiona.
Czytaj więcej