Tczew: Kradł z 13-letnim synem. Usłyszał kilkadziesiąt zarzutów
32-latek z Tczewa okradał samochody i sklepy, kradzieży dokonywał wraz z 13-letnim synem. Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Z kolei nieletniego czeka rozprawa przed sądem rodzinnym.
W czwartek policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże z włamaniem na terenie Tczewa (woj. pomorskie). Okazało się, że 32-latek dokonywał rabunków wraz ze swoim 13-letnim synem.
ZOBACZ: Wejherowo: Zniszczył i okradł ambulans. Został zatrzymany
32-latek i syn włamywali się do samochodów poprzez wybicie przedniej szyby, a następnie zabierali dokumenty, czasem odzież, śpiwory i namioty.
Okradali także sklepy spożywcze, z których zabierali m.in. kawę, wędliny, pieczywo.
Tczew. 32-latek może trafić do więzienia, syn odpowie przed sądem rodzinnym
"Dodatkowo mężczyzna przy użyciu przywłaszczonej karty bankomatowej - pokonując zabezpieczenie elektroniczne - włamywał się do systemu bankowego osoby pokrzywdzonej i dokonywał transakcji w automatach vendingowych" - przekazała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Tczewie.
ZOBACZ: Wolbrom. Splądrował i okradł plebanię. Wcześniej obrabował kilkanaście innych parafii
Straty oszacowano na siedem tysięcy złotych.
Ojciec usłyszał 28 zarzutów. Był już wcześniej skazany, dlatego w ramach powrotu do przestępstwa grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Nieletni odpowie przed sądem rodzinnym.