Wołodymyr Zełenski: To Putin stoi za śmiercią Prigożyna
Podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent Ukrainy ogłosił, że "Putin zabił Prigożyna". Wołodymyr Zełenski nie powiedział, skąd posiada takie informacje, jednak ocenił, że działanie przywódcy Kremla wskazuje na "słabość".
Katastrofa lotnicza w obwodzie twerskim, śmierć przywódców Grupy Wagnera, a później tajemnicze pogrzeby rosyjskich najemników wciąż wywołują wiele emocji na wschodzie. Na pokładzie maszyny, w której zginęło łącznie 10 osób, znajdował się Jewgienij Prigożyn - kiedyś najbliższy współpracownik Władimira Putina.
Według Wołodymyra Zełenskiego to właśnie przywódca Kremla stoi za śmiercią Prigożyna. - Takie informacje dostaliśmy. To też świadczy o słabym stanie psychicznym Władimira Putina - powiedział na konferencji prasowej ukraiński prezydent. Nie chciał ujawnić źródła swoich twierdzeń, nie poparł też tego żadnymi dowodami. - W Ukrainie nie było żałoby, kiedy zabrakło Prigożyna. To dla nas jeden terrorysta mniej - dodał.
Dochodzenie w sprawie śmierci Jewgienija Prigożyna prowadzą rosyjscy śledczy. Z reguły skąpo komentujący takie sprawy Dmitrij Pieskow w rozmowie z mediami uchylił rąbka tajemnicy.
ZOBACZ: Pogrzeb Jewgienija Prigożyna był prywatny. Putin nieobecny, na cmentarzu rosyjskie służby
- Jest oczywiste, że rozważane są różne wersje, w tym wersja - wiecie o czym mówimy - nazwijmy ją, celowym okrucieństwem - podał rzecznik Kremla. Zaznaczył ponadto, że śledczy nie wyciągnęli jeszcze formalnych wniosków na temat tego, co dokładnie się wydarzyło. - Poczekajmy na wyniki naszego rosyjskiego śledztwa - dodał Pieskow.
Tajne archiwum Prigożyna
Wcześniej urzędnik reżimu niechętnie komentował jakiekolwiek doniesienia o Grupie Wagnera. W krótkim komunikacie Dmitrij Pieskow informował, że rosyjski prezydent nie weźmie udziału w pogrzebie Jewgienija Prigożyna ze względu na "sprawy rodzinne głowy państwa".
Tymczasem portal 24tv.ua twierdzi, że szef Grupy Wagnera od lat zbierał materiały na Władimira Putina. W archiwium miały znaleźć się dokumenty ukazujące działalność rosyjskich tajnych służb, brutalne zbrodnie oraz ich kulisy.
"Prigożyn mówił bezpośrednio o tym, że tę wojnę zorganizowali oligarchowie i generałowie z jedynym motywem: zajęciem Ukrainy w celu osobistego wzbogacenia się możnych w Rosji" - cytuje wypowiedź informatora portal.
Czytaj więcej