Jan Grabiec o polityce migracyjnej PiS: Zaprosili do Polski prawie 250 tysięcy imigrantów
- Polska jest jakby taką bramą do całej Europy dla imigrantów - ocenił Jan Grabiec. W "Graffiti" mówił o kontrolach poselskich w MSZ i MSWiA. - Rząd PiS zaprosił do Polski prawie 250 tysięcy imigrantów z Afryki i Azji - zaznaczył rzecznik Platformy Obywatelskiej.
- Będą bardzo konkretne rozwiązania codziennych problemów Polaków, które da się uruchomić w ciągu pierwszych stu dni władzy. O to nam chodziło, żeby nie rozmawiać o jakichś wizjach strategicznych (...), tylko o rozwiązywaniu codziennych problemów - zaznaczył Jan Grabiec, mówiąc o sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej.
Marcin Fijołek zapytał o piątkową akcję PiS, w której politycy partii rządzącej czytają program PO z 2011 roku. Jednym z zarzutów jest niski wzrost pensji za rządów PO-PSL. - Dzisiaj rzeczywiście tych papierków jest więcej. Tylko inflacja sprawia, że złotówka sprzed ośmiu lat jest dzisiaj warta 50 groszy czy 45. Jak mówimy o kwotach, to są dzisiaj większe. Jak mówimy o sile nabywczej, ile za to można kupić (...), to pieniędzy jest coraz mniej - komentował rzecznik PO.
WIDEO: Jan Grabiec w "Graffiti"
- Mamy do czynienia z taką sztabową gierką, przepychanką: dołóżmy Tuskowi. Zresztą jak byśmy się przyjrzeli kampanii wyborczej PiS w ciągu ostatnich czterech, pięciu miesięcy, to przecież oni głownie mówią o Tusku i Platformie - zaznaczył Grabiec.
Kontrole poselskie w MSZ
Politycy PO przeprowadzili kontrole poselskiej w MSZ i MSWiA ws. polityki migracyjnej. - Chcemy się dowiedzieć, co właściwie się stało. Że przy wszystkich deklaracjach rządu, prezesa PiS, premiera Morawieckiego, że nie wpuszczą ani jednego imigranta, szczególnie z Afryki, Azji, bo kraje obce kulturowo - cytuję, dowiedzieliśmy się, mamy to na pismach z MSZ, że w ciągu ostatnich dwóch i pół roku rząd PiS zaprosił do Polski prawie 250 tysięcy imigrantów z Afryki i Azji - podkreślił Grabiec.
ZOBACZ: Prawdziwe motywy J. Kaczyńskiego. "Nie chodzi o ucieczkę przed D. Tuskiem"
- To jest konkret. Tyle wiz wydano. To znaczy, że w każdej chwili ci ludzie mogą wjechać do Polski. Rząd się tłumaczy, że może nie wjechało 250 tysięcy, może sto kilkadziesiąt, ale jak sobie uświadomimy o czym mówimy, 250 tysięcy to jest miasto wielkości Katowic - mówił dalej.
Dodał też, że służby specjalne Niemiec i Szwecji prowadzą zakrojone na szeroką skalę śledztwo dotyczące tego, że imigranci z Afryki i Azji przyjeżdżają do ich państw na podstawie polskich wiz. - Że Polska jest jakby taką bramą do całej Europy dla imigrantów - podkreślił Grabiec i zapowiedział kolejne kontrole w ministerstwach.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz zobaczyć TUTAJ.
Czytaj więcej