Policjantka z Kielc odeszła na wieczną służbę. "Była zawsze uśmiechnięta"
Komenda Miejska Policji w Kielcach informuje o śmierci aspirant Katarzyny Nowakowskiej, która toczyła heroiczna walkę z ciężką chorobą. "Policja straciła bardzo dobrą funkcjonariuszkę nie tylko z doświadczeniem zawodowym, ale przede wszystkim serdeczną i życzliwą Koleżankę, na którą zawsze można było liczyć" - przekazali mundurowi.
Katarzyna Nowakowska służbę rozpoczęła w 2005 roku Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji, sześć lat później przeniosła się do Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
ZOBACZ: Nowa Ruda. Policjantka chciała zabrać kluczyki, została pobita. Sprawcy grozi 20 lat więzienia
"Kasia, zawsze uśmiechnięta, pomocna, chętnie dzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi funkcjonariuszami. Zawsze życzliwa, nigdy nie przeszła obojętnie obok życiowych problemów innych. Niestety, w ostatnim czasie przyszło jej stoczyć walkę z ciężką chorobą, w wyniku, której trafiła do szpitala" - informują policjanci.
"Zawsze można było na nią liczyć"
We wtorek na komendę trafiła smutna informacja - funkcjonariuszka przegrała walkę z "przeciwnikiem". "Straciliśmy bardzo dobrą funkcjonariuszkę nie tylko z doświadczeniem zawodowym, ale przede wszystkim serdeczną i życzliwą Koleżankę, na którą zawsze można było liczyć" - dodają w komunikacie.
Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu własnym, kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych złożył Komendant Wojewódzki Policji w Kielcach nadinsp. dr Jarosław Kaleta oraz Komendant Miejski Policji w Kielcach insp. Tomasz Śliwiński.
Czytaj więcej