Wojna Turcji z Rosją? Pomyłka tłumacza zaskoczyła Władimira Putina
Niezręczna sytuacja podczas spotkania prezydentów Rosji i Turcji. Osoba, która tłumaczyła wypowiedzi Recepa Tayyipa Erdogana na język rosyjski powiedział w pewnym momencie o "wojnie między Rosją a Turcją". Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać, że wpadka została wychwycona przez Władimira Putina, który wymownie spojrzał na tureckiego przywódcę.
Recep Tayyip Erdogan spotkał się w poniedziałek w Soczi z Władimirem Putinem. Tematem rozmów prezydentów Turcji i Rosji była kwestia wznowienia porozumienia zbożowego, dzięki któremu Ukraina mogła bezpiecznie eksportować swoje produkty rolne przez Morze Czarne.
Porozumienie zawarte pod auspicjami ONZ i umożliwiające Kijowowi eksport produktów żywnościowych obowiązywało od lipca 2022 roku. W połowie lipca 2023 Rosja wycofała się z tej umowy i wprowadziła de facto blokadę portów Ukrainy.
Pomyłka tłumacza zaskoczyła Putina
Podczas rozmowy Erdogan próbował przekonać Putina do odblokowania porozumienia. Spotkanie nie przyniosło jednak przełomu.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosja zaatakowała ważny port. Data nie jest przypadkowa
Ponieważ zabrakło konkretów, na pierwszy plan spotkania przywódców wybiła się wpadka tłumacza, który tłumacząc wypowiedzi Erdogana na język rosyjski powiedział w pewnym momencie o "wojnie między Rosją a Turcją".
Tłumacz bardzo szybko się poprawił, jednak jego słowa nie umknęły uwadze Putina. Brytyjskie media komentują, że przywódca Rosji wydawała się być "skonsternowany" tym, co usłyszał.
ZOBACZ: Rosja. Wybierają Putinowi kontrkandydatów w wyborach. Najważniejszy jeden czynnik
Na nagraniu wideo opublikowanym w mediach społecznościowych widać, że Putin, który do tej pory przysłuchiwał się słowom Erdogana siedząc nieruchomo ze wzrokiem wbitym w podłogę, po usłyszeniu w słuchawkach tłumaczenia spojrzał na prezydenta Turcji z wybałuszonymi oczami.
Z oficjalnego zapisu wypowiedzi Erdogana wynika, że to nie on popełnił błąd, lecz właśnie tłumacz.
Czytaj więcej