Moskwa: Aktywistka owinęła się flagą Ukrainy na Placu Czerwonym. Została zatrzymana
Na Placu Czerwonym w samym sercu Moskwy pojawiła się kobieta owinięta ukraińską flagą. Jak poinformowała organizacja OVD-Info, była to jednoosobowa manifestacja aktywistki Aleny Kożewnikowej, która została zatrzymana przez policję.
O manifestacji aktywistki poinformowała OVD-Info - niezależna organizacja, która zajmuje się prawami człowieka w Rosji. Kobieta, która owinęła się ukraińską flagą i w ramach indywidualnego protestu wyszła na Plac Czerwony w Moskwie, jest Alena Kożewnikowa.
ZOBACZ: Moskwa: Nalot dronów. Lotnisko Wnukowo przestało działać
Została zatrzymana przez policję i trafiła na komisariat w dzielnicy Kitaj-gorod. Nie jest jasne, ile czasu spędziła w żółto-niebieskich barwach w samym sercu rosyjskiej stolicy.
Kożewnikowa odpowie m.in. za "dyskredytowanie armii"
OVD-Info poinformowała, że jeden z jej prawników Alan Kibizow pojechał na miejsce. Śledczy mają powoływać się na przepisy mówiące o dyskredytowaniu rosyjskiej armii i naruszeniu zasad organizowania imprez publicznych.
W Rosji od momentu rozpoczęcia inwazji ma Ukrainę w związku z protestami antywojennymi zatrzymano - według OVD-Info - prawie 20 tys. osób. Wśród zatrzymanych byli działacze polityczni i dziennikarze.
ZOBACZ: Seniorzy podpalają punkty poborowe w Rosji? Moskwa obwinia Ukrainę
Ponad 300 osób trafiło w ręce rosyjskiej policji w związku z prywatnymi rozmowami oraz aktywnością w mediach społecznościowych. Jeszcze przed rozpoczęciem antyukraińskiej inwazji na Placu Czerwonym pojawiali się pierwsi protestujący przeciwko zbliżającej się wojnie.
Czytaj więcej