Kenia. Lwica ukradła fotografowi kamerę. Nagrała krótkie wideo
Lwica z rezerwatu przyrody Masajowie Mara w Kenii ukradła fotografowi kamerę GoPro i nagrała 48-sekundowe wideo. Ekipie udało się odzyskać sprzęt. Nagranie udostępnił Ahmed Galal, fotograf przyrody ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Fotograf umieścił aparat na statywie niedaleko swojego pojazdu terenowego, sam spokojnie obserwował dzikie zwierzę z niewielkiej odległości.
ZOBACZ: Zawaliła się prowizoryczna klasa szkolna w Kenii. Zginęło siedmioro dzieci
Według Galala jego zamiarem było właśnie to, aby lwica ukradła jego sprzęt fotograficzny, jednak nie spodziewał się, że naprawdę to zrobi.
Szybkie selfie i ucieczka z aparatem
Ahmed był już pewien, że stracił swój sprzęt na zawsze. Obawiał się, że lwica może zjeść aparat bądź go zniszczyć.
Zamiast tego dzikie zwierzę chwyciło urządzenie zębami, naciskając przy tym guzik do nagrywania wideo. W krótkim filmie widać nos lwicy i zbliżenie na jej kły.
- Przyznaję, że martwiłem się o aparat. Goniliśmy lwicę, a ona upuściła aparat. Choć miało pewne zarysowania, GoPro nadal działało - opowiedział dla "New York Post" Galal.
Czytaj więcej