Ukraińcy zaatakowali lotnisko w Pskowie. Uszkodzone cztery samoloty transportowe
Ukraiński atak dronami miał uszkodzić cztery ciężkie samoloty transportowe. Do ataku doszło w Pskowie, 700 km w głąb Rosji. Miejscowe lotnisko zostało zamknięte.
Według doniesień mediów atak był największym ukraińskim atakiem dronami od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
"Ministerstwo Obony odpiera atak dronów na lotnisko w Pskowie" - napisał na kanale w mediach społecznościowych gubernator obwodu pskowskiego Michaił Wedernikow.
Polityk opublikował też wideo, na którym widoczny był pożar oraz słychać było wybuchy i syreny alarmowe.
ZOBACZ: Zmasowany atak na Kijów. Są ofiary i ranni
W Pskowie odwołano loty
W związku z atakiem gubernator zarządził odwołanie wszystkich planowanych na środę lotów z lotniska w Pskowie. Zaatakowane miasto znajduje się ok. 700 km od granicy z Ukrainą i leży niedaleko Łotwy i Estonii. W środę nad ranem Ukraina przeprowadziła równocześnie kilka ataków.
Rosyjski resort obrony informował, że doszło do zestrzelenia dronów w obwodach briańskim, riazańskim, kałuskim i orłowskim.
Z dotychczasowych doniesień wynika, że jedynie atak w obwodzie pskowskim spowodował zniszczenia. Trzy bezzałogowce zostały zestrzelone w obwodzie briańskim, dwa kolejne w orłowskim, wynika z doniesień strony rosyjskiej. Po jednym dronie miano zestrzelić w obwodach kałuskim i moskiewskim.
Ostateczny cel ataku nie jest pewny
Ukraińcy już w przeszłości atakowali Psków, miało to miejsce w maju. Jak donosi portal Meduza, w środowym nalocie miało dojść do uszkodzenia czterech samolotów transportowych Ił-76. Ne jest znany stopień uszkodzeń. Według portalu, w Pskowie stacjonuje 334. woskowy pułk transportowy.
Według Meduzy celem ataku mogły jednak być nie samoloty, a magazyn ropy naftowej znajdujący się w pobliżu lotniska. W miejscowości niedaleko Pskowa zlokalizowane są także koszary 104. pułku desantowo-szturmowego. Jak podała Meduza 2022 r. brał on udział w zajęciu Buczy.
Czytaj więcej