Papież Franciszek: Kościół jest otwarty dla wszystkich
Papież Franciszek chce rozmawiać o stanowisku Kościoła w kwestii homoseksualizmu. - W ogóle nie podoba mi się to, że patrzymy na tzw. grzech ciała pod innym kątem niż szóste przykazanie "nie cudzołóż" - mówił. Wyjaśnia, że Kościół jest otwarty dla wszystkich, w tym homoseksualistów i transseksualistów: - To ludzie, którzy czują się odrzuceni i jest to dla nich naprawdę trudne - dodaje.
- Jeśli wyzyskiwałeś pracowników, kłamałeś lub oszukiwałeś, to się nie liczy, zamiast tego najbardziej istotne są grzechy poniżej pasa - podkreśla Bergoglio w wywiadzie dla "La Civiltà Cattolica" opublikowanym przez "La Repubblica".
ZOBACZ: Papież do władz Rosji: Apeluję do moich braci, aby została przywrócona inicjatywa Morza Czarnego
- Rozum człowieka zmienia się z biegiem czasu i dlatego pogłębia się także jego sumienie. Inne nauki i ich ewolucja również pomagają Kościołowi w tym wzroście zrozumienia - kontynuuje w wywiadzie papież.
"Boję się światowych standardów"
- Przeraża mnie sposób, w jaki się do tego odnosimy, to prawda. Boję się światowych standardów. Wolę używać określenia światowy, a nie seksualny, ponieważ termin ten obejmuje wszystko. Na przykład chęć wypromowania siebie poprzez bycie kontrowersyjnym. Moja babcia, która była mądrą starszą kobietą, powiedziała nam pewnego dnia, że w życiu trzeba się rozwijać, kupować ziemię, cegły, dom. Słowa, rzecz jasna, pochodzą z doświadczeń emigranta. Ale nie mylcie postępu - mówiła babcia - ze wspinaniem się na górę, zdobywaniem szczytów. Tak naprawdę ci, którzy się wspinają, wspinają się, wspinają, wspinają, a kiedy są na szczycie, jedyną rzeczą, którą pokazują, jest tyłek - komentuje dla "La Civiltà Cattolica" Jorge Mario Bergoglio.
- Jeśli zastąpicie doktrynę ideologią, przegracie - dodaje. Zdaniem Papieża Franciszka wizja doktryny Kościoła jako monolitu "jest błędna".
Czytaj więcej