"Debata dnia". Marzena Okła-Drewnowicz: Prezes PiS będzie miał koszmary
Gościnie niedzielnej "Debaty Dnia" dyskutowały o możliwym starcie Jarosława Kaczyńskiego z okręgu świętokrzyskiego i jego prawdopodobnym starciu z Romanem Giertychem. - Kompletna aberracja - mówiła Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS). - Prezesowi będą się dziś śniły koszmary - stwierdziła z kolei Marzena Okła-Drewnowicz (KO).
W niedzielnej "Debacie dnia" Marzena Okła-Drewnowicz (KO), Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) i Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja) dyskutowały na temat możliwego startu Jarosława Kaczyńskiego z województwa świętokrzyskiego i starciu prezesa PiS z Romanem Giertychem.
W niedzielę Donald Tusk na wiecu w Sopocie ogłosił, że w Świętokrzyskiem kandydować będzie właśnie Roman Giertych.
Starcie Kaczyński-Giertych w Świętokrzyskiem? "Prezes będzie miał koszmary"
- Było oczywiste, że w sytuacji, gdy prezes tchórzy i ucieka przed debatą z Donaldem Tuskiem w Warszawie, wiedzieliśmy, że ta lista musi mieć niespodziankę, prezent dla Jarosława Kaczyńskiego. Mistrzowski ruch Donalda Tuska - stwierdziła Marzena Okła-Drewnowicz (KO).
Dodała, że jej zdaniem, "Jarosław Kaczyński nie spodziewał się takiego ruchu". - To duże zaskoczenie i na pewno prezesowi będą się dziś śniły koszmary - dodała posłanka Koalicji Obywatelskiej.
ZOBACZ: D. Tusk apeluje do J. Kaczyńskiego ws. debaty. "Będzie po polsku"
Innego zdania jest Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS.
- Coś niebywałego, kompletna aberracja. Z jednej strony Giertych, z drugiej: (Bogusław) Wołoszański, (Stanisław) Gawłowski. Ta lista coraz mniej przypomina listę Koalicji Obywatelskiej, bo tam coraz mniej członków Platformy Obywatelskiej, tylko coś, co można nazwać w skrócie: silni w kupie - mówiła posłanka.
- Chciałabym wiedzieć, co dzieje się teraz w sercach i głowach wyborców i starych działaczy PO - dodała Stachowiak-Różecka.
Kaczyński nie wystartuje z Warszawy. "Chcą uruchomić betonowy elektorat"
Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji oceniła z kolei rezygnację prezesa PiS ze startu w Warszawie. - Startowanie Jarosława Kaczyńskiego w Świętokrzyskiem ma uruchomić betonowy elektorat. Na szczęście tam startuje nasz kandydat, który będzie skrupulatnie przypominał, jak PiS potraktował rolników "piątką dla zwierząt" - mówiła posłanka.
Jarosław Kaczyński w sobotę wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Sokołowa Podlaskiego. Po przemówieniu został zapytany przez reporterkę Polsat News, dlaczego nie wystartuje w wyborach parlamentarnych z Warszawy.
- Z punktu widzenia interesów partii, a im się muszę podporządkować, to jest lepsze, bardziej efektywne - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości. - Będę bardziej efektywny dla partii tam, gdzie będę kandydował - dodał szef PiS.
Czytaj więcej