Pomorskie: Wypadek na prywatnej posesji. Nie żyje roczny chłopiec
Na terenie prywatnej posesji w powiecie kartuskim doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca samochodu śmiertelnie potrącił roczne dziecko. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna nie zauważył chłopca.
Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę po godz. 9 w powiecie kartuskim, w gminie Żukowo.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że na terenie prywatnej posesji, kierowca samochodu osobowego śmiertelnie potrącił roczne dziecko. Na tę chwile wszystko wskazuje na to, że mężczyzna nie zauważył dziecka.
Wypadek na Pomorzu. Kierowca samochodu śmiertelnie potrącił chłopca
- Na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora, technik kryminalistyki. Zabezpieczone są ślady oraz wykonano oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci rozmawiają z osobami, które mogą pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia - przekazała polsatnews.pl oficer prasowa kartuskiej policji sierż. Aldona Domaszk.
ZOBACZ: Bieruń. Dziecko błąkało się po ulicy w samej pieluszce. Matka była pijana
Kierowca samochodu był trzeźwy. Rodzicom dziecka została udzielona pomoc psychologiczna z ramienia burmistrza miasta Żukowo.
Według nieoficjalnych informacji, kierowcą samochodu miał być członek najbliższej rodziny chłopca.
Czytaj więcej