Premia za pszenicę wysokobiałkową – czy będzie wyższa? IZP przewiduje, że tak!

Agro
Premia za pszenicę wysokobiałkową – czy będzie wyższa? IZP przewiduje, że tak!
Pxhere
Premia za pszenicę wysokobiałkową – czy będzie wyższa? IZP przewiduje, że tak!

Jeszcze w czerwcu 2023 roku MARS, czyli unijna jednostka monitorująca uprawy, obniżała prognozy zbiorów pszenicy w Polsce. Wiązało się to z zapowiedzią silnych opadów, które miały nadejść nad nasz kraj w połowie wakacji.

Według szacunków zbiory powinny wynieść około 5,18 t/ha. Tymczasem Izba Zbożowo-Paszowa (IZP) donosi, że rzeczywista ilość zbieranej pszenicy paszowej znacząco przekracza wstępne szacunki.

Doniesienia o niskiej zawartości białka w pszenicy potwierdzają się

W wielu miejscach ilość zbieranej pszenicy paszowej wynosi ponad 10 t/ha. Problemem jest jednak jej jakość. Tym samym premia za pszenicę wysokobiałkową zdaniem IZP ma być wyższa od oczekiwanej.


Jakość ziarna (pszenica, pszenżyto, jęczmień), zależy od szeregu czynników. Zaliczamy do nich:

  • odmianę zboża,
  • technologię produkcji,
  • termin zbioru,
  • warunki pogodowe (ilość opadów, temperaturę i nasłonecznienie w okresie od kłoszenia do zbioru).


Uzyskanie wysokiej zawartości białka w dość ekstremalnych warunkach pogodowych jest szalenie trudne. Przekonują się o tym na własnej skórze niemal wszyscy polscy rolnicy. Obserwowane w 2023 roku wysokie upały przeplatane obfitymi opadami deszczu sprawiły, że zbiory pszenicy są w wielu miejscach opóźnione.


Znacząca ilość zbieranego zboża to jedno, ale równie ważna jest jego jakość. A ta niestety pozostawia wiele do życzenia, szczególnie jeśli zaawansowanie zbiorów w połowie sierpnia nadal jest niewielkie. Obecnie większość gromadzonego ziarna nadaje się jedynie do żywienia zwierząt. Zawartość białka w zbożu bardzo często nie przekracza nawet 10%.

IZP przewiduje wyższą premię za pszenicę wysokobiałkową

W związku z dużym udziałem pszenicy paszowej w łącznych zbiorach tego zboża w Polsce w bieżącym roku spodziewana jest wysoka premia za pszenicę wysokobiałkową. IZP w jednym z opublikowanych newsletterów pokusiło się nawet o użycie słów „wyraźnie wyższa niż w sezonie poprzednim”. Taki głos analityków jasno wskazuje zatem na powszechność problemu. Mimo często przyzwoitej liczby opadania i gęstości pszenicy zawartość białka jest znacząco niższa od wymaganej do zastosowania w produkcji mąki.

Plony są wysokie, ale problem z jakością ziaren zauważalny

W grudniu 2022 roku Główny Urząd Statystyczny podał do publicznej wiadomości wynikowy szacunek głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych. Wynika z niego, że zbiory zbóż ogółem wyniosły 35,3 miliona ton, czyli w odniesieniu do poprzednich dwunastu miesięcy zwiększyły się o 2%. Według prognoz Komisji Europejskiej w tym roku zbiory w Polsce miały wynieść 33,8–35,3 milionów ton, niemniej dane Izby Zbożowo-Paszowej każą te szacunki zrewidować. Wiele wskazuje więc na to, że 2023 rok będzie kolejnym, w którym zbiory zbóż będą rosły.


IZP podkreśla przy tym, że kluczowa dla rolników będzie jakość wszystkich plonów. Już teraz na rynku obserwowana jest nadpodaż pszenicy paszowej, co ma znaczenie przede wszystkim dla wysokości cen. Obserwacja końcówki żniw pozwala stwierdzić, że opóźnienia zbiorów przełożyły się na uzyskane parametry pszenicy, w tym między innymi:

 

  • niski poziom glutenu,
  • niską liczbę opadania (w wielu województwach w granicach 100–160 s),
  • wilgotność przekraczającą normy skupowe (15–15,5%),
  • niską zawartość białka (poniżej 10%).


Biorąc to wszystko pod uwagę, Izba Zbożowo-Paszowa stwierdza, że "wielu rolników, którzy już zebrali bądź zbierają dobrej jakości ziarno, decyduje się na jego przechowanie, widząc problemy z jakością ziarna".

ap / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie